sobota, 21 września 2024 04:56
Reklama
Reklama

Wyleczyliśmy agencję z kartek

KOCIEWIE. Carrefour już nazywa się jak powinien. Od ubiegłego wtorku do piątku trwały prace przy montażu nowych tablic. Wyglądają efektownie. Dyrektor marketu ma wolne etaty i od razu podpisze umowy.
Wyleczyliśmy agencję z kartek

Mirosław Sreberski, dyrektor Hypernowej a od 9 lipca Carrefoura, nie kryje, że „najgorszy ból ma za sobą”.
- Sam tu robię zakupy i na własnej skórze odczułem niedogodności. To było duże ryzyko prowadzić remont przy otwartym sklepie – wspomina dyrektor. - Operacja trwała ponad dwa miesiące, ale już widać, że było warto. Dziękuję klientom za cierpliwość. Dziś sklep jest ładniejszy. Mamy więcej o pięć kas, w sumie 17. Już dziś zapraszam Czytelników „Gazety Kociewskiej” na uroczyste otwarcie 2 października. Będą dobre, promocyjne ceny i atrakcje, ale to niespodzianka.
Dyrektor zatrudnił w sklepie kilku nowych pracowników. Ma wolne miejsca dla kolejnych.
- Myślę, że zatrudniając na pełnych etatach 120 osób, jesteśmy jednym z większych pracodawców w Starogardzie. Część załogi przeszła szkolenia z zarządzania i motywowania w Gdańsku i Warszawie. Szkolenia kończyły się uzyskaniem certyfikatu. Dla mnie wykształcenie jest ważne, ale najważniejsza jest motywacja i pracowitość Jeżeli ktoś jest pracowity i ambitny, ma tu szansę na awans.

Na starociach drogo
W piątek, na starociach, pan „żelaźniak” chciał za moździerz 40 zł. Drogo. Niby opuścił 20 zł, ale i tak drogo. Te cztery dychy to prawie średni koniaczek. Nowością u „żelaźniaka” był przyrząd do wyrywania brukwi
- Przestali w środę przydzielać nam żółte kartki – mówi „rudaska” i pokazuje nowe kozaki na stoisku.
- A ten kawałek w „Gazecie” o klimatach przy kominku był taki subtelny – wtrąca Anna. Co ona robi, że wciąż taka śliczna? 
- Dziękuje oficjalnie Waszej gazecie w imieniu wszystkich kupców za pomoc – mówi Sylwia. Fakt, Inni kupcy patrzyli z boku, jak Sylwia krzyczała. Teraz wygodę mają wszyscy. Ciekawe jak jej kupcy podziękują?
- Targ dziś taki chodzony. Bardziej na kupców patrzą niż kupują – żartuje Sylwia.
Na jej stoisku kozak ze skóry ekologicznej kosztuje 100-120 zł. Skórkowe kozaczki w markowych sklepach kosztują od 200 zł wzwyż.
W Trollu w „Kupcu”, na okiennej wystawie wiszą piękne foty. Aż miło obejrzeć. Lekcja dobrej fotografii.

Jajka do góry
Za duże, ładne jajko na targu trzeba zapłacić 60 groszy.
- Czas najwyższy. Wszystko idzie w górę, pasza i koncentrat. Jak przywożę na targ dwie palety, to spokojnie te 60 jaj po 60 groszy idzie – mówi rolniczka.
Na targu podrożało też masło – kostka 4,50 zł, mleko na 2,40 zł za 1,5 litra. Rolniczki przyjmują pierwsze zamówienia na ziemniaki.
- Ci co są bogaci, to co im zależy na 10 czy 20 groszy – mówi starsza handlarka zastrzegając abym nie pisał jej imienia. - Nie chcę reklamy. Widać, że i rozmawiać jej się nie chce. Po dniu handlowania na wietrze i pod gołym niebem, trudno o zwierzenia.

Po dorszu
Pisaliśmy o zakazie połowu dorsza, od 9 lipca, na Wschodnim Bałtyku. Komisja Europejska ustaliła sobie wiadomym sposobem, że nasi rybacy już do marca wyłowili roczny limit i od 15 maja mają szlaban na łowienie tej smacznej ryby w bałtyckich wodach. Rybacy planują zlekceważyć unijny nakaz. Póki co dorsz na targu jest choćby na stoisku Ryśka i Bogusi.
U Bogusi około południa skończyły się patroszone śledzie.
- Kiedyś takie małe, wtedy niedrogie ale łatwo dostępne, oczyszczone śledzie moja śp. mama smażyła w naleśnikowym, słodkim cieście i to była rewelacja. Nie pamiętam czy kiedyś potem taki smaczny, śledziowy placek jadłem – rzucam w kierunku Bogusi.
- Ja potrafię taki upiec – odpowiada Bogusia. - Teraz, te młode gospodynie, patrzą tylko za filetem, żadnej nie chce się czyścić rybki. Kupują mrożonki.
Z nowości na stoisku jest „nieprawdziwa” kergulena. Rybka o wdzięcznej nazwie nototenia, przypomina smakiem kergulenę, wcale niedawno jeszcze u nas do kupienia.
- Nototenia to jakaś chińska podróbka?
- Nie, nie chińska, nie świeci w nocy – żartuje Bogusia. - Pochodzi z oceanu Atlantyckiego. My mamy ją z Namibii.
- Ja znam kergulenę – mówi klientka (wredny dyktafon Sony, nie nagrał jej imienia) robiąca zakupy z córką. - A co do przetworów, o których rozmawiacie, to śledzika robię w marynacie, według swojego przepisu. Lubię też  kergulenę, ale najlepiej naszego dorsza, a z wędzonych makrelę i maślane brzuszki.
- Sola jest maślana – wtrąca Mirella, córka pani od śledzików, młoda znawczyni ryb. - Ja potrafię ryby przyrządzić na wiele sposobów.
Patrzcie. Wyjątek od reguły. Młoda, ładna, lubi „narabiać” z rybami, a do tego ma piękne imię. Dla ciekawych podaję ceny: nieczyszczony śledź 2,50 - 3,50, flądra - 4, filet z dorsza -15, sola – 17, panga – 15, leszcz - 5,50, „kergulena” nototenia – 10, szczupak – 13, pstrąg – 12, filet z pstrąga – 20, pstrąg wędzony – 24, pikling – 9, polędwica z łososia – 55 a z tuńczyka – 40, trewal wędzony – 16,50, wędzony  węgorz – 75 a paluszki rybne – 12 zł za kg. Moskaliki - 9, śledzie marynowane w oleju i z warzywami – 13,50, pasta z łososia po 20 zmakreli po 14 zł za kg.

Radny by chciał
- Radny był tu u nas we wtorek. Chciał się spotkać z redaktorem, ale pana nie było  - mówi Piotr Piechowski.
- Jakby chciał by znalazł. Znów ktoś chciał błysnąć w gazecie? Niech błyszczy w robocie.
- Mamy w regulaminie zapis, że kupcy z  targowiska nie mają parkować na parkingu przylegającym do targowiska – mówi zdenerwowany Piotr, prezes targowych kupców. - To nie jest zgodne z konstytucją, a prawo musi być równe dla wszystkich. Złamano przepis mówiący o równości gospodarczej. Trzy podmioty: kupcy targowi, kupcy z DH Kupiec i market Carrefour powinny być równe. Parking nie jest podzielony. Na sesji, w ubiegłej kadencji, taki podział wprowadził przewodniczący komisji Andrzej Byrszel. Dyrektor Grygiel z Agencji Wpierania Przedsiębiorczości to przyjął do wykonania i nie miał uwag.
Ciężkie zarzuty stawia prezes Piechowski. Czy w zacisznej Agencji trudno napisać regulamin respektujący prawa wszystkich? AWP konsumuje 40 procent wpłat kupców z targowiska i oni za to mają prawo w zamian wymagać. Proste?
- Problem bałaganu na targowych drogach wewnętrznych dotyczy wszystkich: i nas kupców, i klientów, i kupców z Kupca – ciągnie Piechowski. - Wszyscy na tych drogach wewnętrznych stawiają samochody jak chcą i robi się bałagan. Póki te drogi będą  wewnętrzne to ani policja, ani Straż Miejska nie może interweniować. Powinna drogi przejąć gmina miejska i wtedy służby mogą zaprowadzić tu porządek.

Mamy sukces
Po tym jak Sylwia, „rudaska” nakrzyczała w ubiegłym tygodniu na durny nakaz parkowania aut kupców z targu aż na dolnym placu Carrefoura, ktoś „w mieście” zmądrzał i łaskawie się zgodził, aby przyczepy z towarem stawiać za „budami” ze słodyczami i spożywką. Sukces „rudaski” i nasz jest niewątpliwy. Oby tak samo było zadaszeniem, o którym przy tej władzy w mieście i tej Radzie, to pewnie kupcy mogą pomarzyć. Choć...



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°CMiasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 2 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama