Był to wieczór promocyjny Andrzeja Grzyba poety i literata, byłego starosty starogardzki, jest obecnie dyrektora wysypiska budowanego w Starym Lesie.
Pod nieobecność na sesji burmistrza Dariusza Skalskiego, interpelacjami i uwagami, często uszczypliwymi, zasypywany był jego zastępca Zygmunt Wiecki. Wybronił się dzielnie, choć go to pewnie kosztowało sporo nerwów. Zapewnił, że od stycznia 2008 Gminny Ośrodek Kultury nie będzie już musiał zajmować się skarszewskimi kibelkami (jest jeden, ładny, uroczyście otwarty po czym zamknięty). Jakie to będzie załatwianie się bez kultury? Życie pokaże.
Ważniejsze uchwały
Radni wybrali Krystynę Sochę i Zygmunta Wieckiego na przedstawicieli gminy w LGD „Chata Kociewia” i przegłosowali około 28 tys. zł na składkę członkowską gminy w LGD. Zmienili statut Gminnego Ośrodka Zdrowia, przez co jego sympatyczna kierowniczka lek. med. Joanna Mastalerz ma zielone światło dla starania o kontrakt na nowe (od 2008 r.) „specjalistyki”: neurologię, okulistykę, dermatologię i logopedię. Ale o tym zdecyduje jak zawsze „chytry” NFOZ w nowym kontrakcie. Korzystając ze sposobności przewodniczący Flis podziękował pani kierownik i pracownikom GOZ za ich dobrą pracę.
Radni jednogłośnie nadali tytuł „Zasłużony sołtys gminy” Alfonsowi Kapitkowskiemu, działaczowi OSP i sołtysowi (1963-1992) wsi Szczodrowo. Zaciągnęli kredyt na sfinansowanie termomodernizacji PSP w Skarszewach. Dzięki temu szkolny budynek przestanie epatować szarym i smutnym wyglądem.
- Gmina ma lekką rękę do brania kredytów i bardzo honorowo je potem spłaca, nie wyciągając ręki po „obce” pieniądze w tym te, z europejskich funduszy – mówił po sesji zaprzyjaźniony „obserwator” skarszewskich przedsięwzięć.
Kasa do patrzenia
Nagłośnienie na sali obrad jest wcale nie stare, ale za to fatalne (czyjaś wina?) dlatego kiepsko usłyszeliśmy info o ponad 800 tys. złotych (może nawet 823 tys. zł?) ulg dla podatników. Tylko o 179 tys. zł „ulżył” swoimi podpisanymi decyzjami Dariusz Burmistrz Skalski, do czego prawo miał, co potwierdziła Komisja Rewizyjna nie wnosząc do tych ulg uwag. Aby oddać, co należne rządzącej Skarszewami od ponad sześciu lat ekipie Skalski-Wiecki informujemy, że Komisji Rewizyjnej podobała sie gospodarka finansowa Gminy za pierwsze półrocze 2007. Burmistrz Wiecki poprosił na środowej sesji o zdjęcie uchwały dotyczącej podwyżki opłat targowych dzięki czemu kilkudziesięciu przyjezdnych, i trzech z terenu gminy Skarszewy, kupców z wietrznego targu przy byłym dworcu PKP może dalej płacić tyle, co w roku ubiegłym. Dzięki zapobiegliwości dyrektora Błażeja Breski na targu nie następują radykalne zmiany.
Ma radny kłopot
- Na podstawie art 244b.9 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, w związku z podejrzeniem, że radny składając oświadczenie majątkowe podał w nim nieprawdę lub zataił prawdę wnoszę o kontrolę oświadczenia majątkowego radnego Brunona Tredera” - napisał w piśmie do dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku Przewodniczący Rady Miejskiej w Skarszewach Andrzej Flis. Pismo nosi datę 15 lutego 2007r.
24 lipca 2007 dyrektor UKS poinformował przewodniczącego Flisa o wyniku kontroli (treść pisma znamy, ale nie może zostać upubliczniona). Tego samego dnia wystąpił do Prokuratury Rejonowej w Starogardzie Gd. o zajęcie stanowiska procesowego w sprawie oświadczenia majątkowego radnego.
Ani przewodniczący, ani radni nie skomentowali tej informacji. My też nie, choć mówiono, że więcej w tych „kwitach” wynikało z niewiedzy.
Napisz komentarz
Komentarze