Chodzi o nowe śmietniki, które dumnie wyrosły w sąsiedztwie bloków na Starym Mieście. Wiaty są doskonale wyeksponowane, widoczne z okien mieszkań obecnej zabudowy, będą je również podziwiać użytkownicy przyszłych kamienic, które będą budowane w sąsiedztwie.
Jak zauważają nasi Czytelnicy, w strefie prestiżu, a przecież za taką może uchodzić szeroko pojęte sąsiedztwo zamku, który odwiedzają setki tysięcy turystów, można pokusić się na lepszą lokalizację śmietników.
Poruszyliśmy ten temat podczas spotkania z włodarzem. Jak przyznał Marek Charzewski, burmistrz Malborka, to zawsze wielki problem, jak połączyć estetykę z codziennym potrzebami. A rozwiązania, które stosuje np. Gdańsk, czyli podziemne zbiorniki, są dla nas, póki co, zbyt drogie.
- Ale to rozwiązanie tymczasowe – zapewnia Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Dowiedzieliśmy się przy okazji, że sadzenie drzew o tej porze roku nie jest niczym nadzwyczajnym, co mieli potwierdzić fachowcy.
- Wiem już jednak, o co mogę być pytany w kwietniu – przyznał Marek Charzewski.
Napisz komentarz
Komentarze