Już wiadomo, które wnioski przeszły ocenę formalną – w razie braków i błędów, autorzy projektów mogli dokonać korekty. Jednak drugi etap konkursu jest dużo bardziej emocjonujący, bo komisje złożone z przedstawicieli magistratu i trzeciego sektora rozdzielać będą środki.
To nie będzie łatwe zadanie. Jak się okazuje, malborczycy coraz chętniej się zrzeszają i są coraz aktywniejsi. Świadczy o tym liczba wniosków, które wpłynęły do Urzędu Miasta. Na przykład o 350 tys. zł przewidziane w miejskiej kasie w tym roku na zadania w obszarze kultury fizycznej walczy 42 projektów. Ich autorzy liczą łącznie na... 957 tys. 155 zł dofinansowania. Czyli oczekiwania wielokrotnie przekraczają możliwości budżetu. W przypadku zadań z kultury i sztuki – zgłoszono 15 przedsięwzięć, a poziom dofinansowania, jaki satysfakcjonowałby przedstawicieli organizacji to ponad 100 tys. Tymczasem zagwarantowano na ten cel zaledwie 50 tys. zł. Podobnie jest w przypadku edukacyjnej opieki wychowawczej, na którą zabezpieczone zostało 60 tys. zł, a dofinansowanie na zgłoszone projekty jest na poziomie 196 tys. 440 zł.
W Wydziale Spraw Społecznych też nie lepiej: 14 ofert w zakresie ochrony i promocji zdrowia, a pieniędzy – 40 tys. zł, w pomocy społecznej – 12 ofert, a 40 tys. zł do podziału, na pozostałe zadania w zakresie polityki społecznej jest 10 tys., a projektów dziewięć.
Bez konkurencji zadanie polegające na zapewnienie opieki osobom bezdomnym, bo wpłynęła jedna oferta, a poziom dofinansowania zgadza się z kwotą zapisaną w budżecie miasta na ten cel.
Napisz komentarz
Komentarze