Ważna jest integracja i budowa wspólnej tożsamości. Odbywa się to na wielu płaszczyznach w szkołach, kołach gospodyń wiejskich, festynach, rajdach i wycieczkach. Można również budować na zapachach kuchni, smakach i potrawach. Tak też postąpiło „Stowarzyszenie Żuławy Gdańskie” z Trutnowa, które organizuje konkurs kulinarny „Niebo w gębie, czyli przysmaki powiatu gdańskiego”.
W tym roku odbyła się już XII edycja, na którą wpłynęło 56 żuławskich przysmaków. Gęsię szyjki faszerowane, żuławskie pierogi z ziemniakami, gołębie po myśliwsku to tylko niektóre ze smakołyków, które zagościły na konkursowym stole. Jury podzieliło zgłoszone produkty na siedem kategorii: dania żuławskie, dania mięsne, ryby, nalewki, przetwory, wypieki i inne. Potrawy są znakomite. Z każdym rokiem poziom konkursu jest coraz wyższy. Dlatego tak trudno wytypować zwycięzców – powiedziała Elżbieta Skirmuntt-Kufel prezes stowarzyszenia żuławskiego i organizatorka konkursu. Uczestnicy spotkania nie tylko znaleźli strawę dla ciała, ale także dla ducha. Podczas koncertu kwartetu smyczkowego Zagan Acoustic.
Podsumowaniem kulinarnych zmagań będzie wydawnictwo poświęcone przepisom i ich autorom. Zapraszamy do lektury i własnych kuchennych eksperymentów z żuławskimi daniami. Podobnie jak uczestnicy żuławskich kuchennych rewolucji w Trutnowach.
fot. nadesłane do redakcji
Napisz komentarz
Komentarze