Imprezę zorganizowano od 18-21 października. Przez cztery dni w salach sąsiadujących z Centrum Nauki Eksperyment, młodzież i dorośli wysłuchiwali wykładów wynalazców i konstruktorów, brali udział w spektakularnych eksperymentach z pogranicza fizyki i chemii, dawali się zwieść magii pokazów iluzji, a przy okazji sami nabywali wiedzy w czasie licznych warsztatów. Festiwal promował naukę i pobudzał wyobraźnię ukrytych talentów.
Gdynia E(x)plory Week fot. Festiwal E(x)plory Gdynia 2017
„Spotkanie ludzi ciekawych świata”
„E(x)plory” rozpoczęło się mocnym akcentem. W środę swój wykład wygłosił Mateusz Mach, student New York University w Abu Dhabi. Urodzony w Lęborku 20-latek stworzył aplikację w formie komunikatora dla kolegów hip-hopowców, za pośrednictwem której mogli wysyłać różne gesty. Co prawda aplikacja nie znalazła dużego poklasku wśród muzyków, za to zainteresowała firmę z USA, która postanowiła zaadoptować ją jako komunikator dla osób głuchoniemych. Mateusz Mach zaczął budować wokół niej swój biznes, który dziś wart jest ok. 3 mln zł. Udowodnił, że rozwijanie pasji i poszukiwanie dla niej najlepszych zastosowań, może przynieść wymierne efekty.
- Festiwal Naukowy E(x)plory 2017 to wielkie święto nauki i spotkanie osób ciekawych świata – mówiła Dorota Braziewicz, koordynator konkursu naukowego E(x)plory. - Choć tak naprawdę powinniśmy mówić o Gdynia Explore Week, bo w jednym miejscu i czasie odbywały się trzy wydarzenia. Tym, które kierujemy do wszystkich grup wiekowych jest Festiwal Nauki. W ramach festiwalu można było wziąć udział w ciekawych pokazach naukowych, eksperymentach oraz wykładach na różne, ciekawe tematy. Poza tym odbył się Kongres E(x)plory Innowacje, skierowany do przedstawicieli biznesu. Tutaj staraliśmy się stworzyć przestrzeń dla młodych wynalazców, ale też potencjalnych inwestorów. Trzecim elementem, który od początku istnienia festiwalu był jego filarem, był konkurs naukowy E(x)plory.
Najlepsi wyjechali ze stypendiami
W piątek można było podziwiać 33 projekty młodych naukowców, które zakwalifikowały się do Finału Konkursu Naukowego E(x)plory 2017. Ich prace zahaczały o różne dziedziny życia: technologię, przyrodę czy medycynę. Najlepsze zostały nagrodzone stypendiami: 10, 7 i 5 tys. zł. Wygrali Jakub Jędrzejewski i Michał Zwierz, uczniowie Zespołu Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim, którzy zbudowali silnik mikrofalowy zasilany energią elektryczną. Z drugą nagrodą wrócił z Gdyni Michał Paszkowski z Publicznego Gimnazjum nr. 7 w Bełchatowie, który przygotował projekt Pearfect – interpretowany język programowania na platformy Windows, Linux i macOS. Trzecie miejsce zajął projekt Oliwii Krzemień i Bartosza Biesiadeckiego z VI Liceum Ogólnokształcące, pt. „Identyfikacja esterazy leukocytów w moczu, w celu wczesnego wykrycia zakażenia układu moczowego u dzieci i niemowląt”.
Nie tylko dla zabawy
W sobotę uwagę odwiedzających przyciągała Strefa Makers, na którą zaproszono domorosłych majsterkowiczów i konstruktorów.
- Okazuje się, że czasem to co młodzi ludzie robią dla zabawy, okazuje się bardzo wartościowymi projektami – komentowała Dorota Braziewicz.
Osobiste złożenie „łazika” , a następnie wprawienie go w ruch, dawało wiele satysfakcji. Fot. (ku)
Ciekawe urządzenie zaprezentowali studenci Politechniki Gdańskiej: Filip Werochowski, Samuel Hejden, Robert Kreft i Dominika Kankowska. Robot zbudowany z lego, dzięki popularnym w naszych domach przyssawkom, poruszał się po pionowej ścianie myjąc jego powierzchnię. W przyszłości wynalazek mógłby znaleźć zastosowanie np. do mycia skomplikowanych zbiorników po niebezpiecznych substancjach.
E(x)plory odniosło oczekiwany skutek. Pomorski Park Nauko – Technologiczny odwiedziły tysiące młodych ludzi, można zaryzykować, że większość wyszła oczarowana nowatorskimi konstrukcjami i możliwościami ludzkiego mózgu. Tylko czekać, aż sami ruszą do odkrywania niezmierzonego świata nauki.
Napisz komentarz
Komentarze