Szanowni Państwo,
zło i nienawiść w najczystszej postaci, symbol bestialstwa i świata bez wartości - to właśnie KL Stutthof. Miejsce gdzie blizny po dramatycznych wydarzeniach nie chcą i nie mogą się zabliźnić.
Obóz Stutthof status państwowego niemieckiego obozu koncentracyjnego uzyskał w styczniu 1942 roku, ale faktycznie został założony już w chwili wybuchu II wojny światowej. A to oznacza, że był pierwszym i najdłużej istniejącym obozem niemieckim na polskich ziemiach.
Stworzony z myślą o eksterminacji Polaków z Pomorza, szybko przekształcił się w rozciągniętą na setkach hektarach fabrykę śmierci dla ludzi różnorodnej narodowości i wiary.
110 tysięcy więźniów, 65 tysięcy pomordowanych - liczby, a w rzeczywistości czyjeś życie, nadzieje, uczucia, przyszłość, której nie dane im było doświadczyć. Dla nich właśnie - musimy pamiętać i pamiętamy.
Oddajemy hołd ofiarom z nadzieją, że czas eksterminacji, czas pogardy dla drugiego człowieka nigdy się nie powtórzy.
Dziękuję dyrekcji, pracownikom muzeum, instytucjom, środowiskom i osobom, które z poświęceniem dbają o ten skrawek ziemi, o prawdziwy i rzetelny obraz historii, a przede wszystkim pamięć pomordowanych.
Dziś odsłoniliśmy tablicę ku czci żołnierzy Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski” więzionych i poległych w KL Stutthof. Członkowie "Gryfa Pomorskiego" - autorzy ponad 100 akcji zbrojnych przeciw okupantowi, prawdziwi bohaterowie, obrońcy Pomorza i żołnierze Najjaśniejszej Rzeczypospolitej - na zawsze mają miejsce w naszej historii."
Szanowni Państwo, dziękuję, że mogę być tu razem z Wami i wypełniać zobowiązania wobec tu więzionych i mordowanych.
Bycie kustoszem pamięci o ofiarach zagłady to dla nas wszystkich moralny obowiązek.
Cześć Ich pamięci!