Reklama
środa, 27 listopada 2024 17:13
Reklama
Reklama

Powtórzyli przedwojenny wyczyn

24 lipca po raz trzeci na lądowisku w Kościeleczkach wylądował samolot Antonov An-2, należący do Fundacji Romualda Koperskiego, który w tym roku powtórzył historyczny lot z 1926 roku pilota Bolesława Orlińskiego i mechanika Leonarda Kubiaka z Warszawy do Tokio i z powrotem.
Powtórzyli przedwojenny wyczyn

Autor: Fot. Przemysław Orliński

6 listopada 2018 roku lądowisko w Kościeleczkach, należące do braci Orlińskich przyjęło ten samolot po raz pierwszy. Ponownie Antonov An-2 wylądował tu 3 kwietnia 2019 roku. Teraz samolot pilotowany przez Piotra Wojciechowskiego wylądował na podmalborskim lotnisku, jako pierwszym lądowisku na naszej ziemi po zakończeniu trasy powrotnej z Tokio.

Wyczyn Bolesława Orlińskiego i mechanika Leonarda Kubiaka sprzed 93 lat miał swój ciekawy aspekt. Odbył się w zaledwie sześć lat po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej i jak się okazało przyczynił się do ocieplenia wzajemnych stosunków zwaśnionych stron. Załoga wielokrotnie lądując na rosyjskiej ziemi spotykała się z przyjaznym przyjęciem ludności.

Według statutu Fundacji Romualda Koperskiego, która zorganiowała tegoroczny przelot, miał on na celu również „poprawę wizerunku Polski w Rosji i Rosji w Polsce”. Zapytaliśmy w związku z tym pilota Piotra Wojciechowskiego, czy teraz – na trasie powtórzonego wraz z Romualdem Koperskim wyczynu z międzywojnia – udało się ten cel statutowy osiągnąć.

„GM”: - Czy powtórzenie wyczynu naszych przedwojennych bohaterów, osiągnęło - prócz powtórzenia w przybliżeniu samej trasy przelotu - także zakładany cel, jakim było ocieplenie stosunków między narodami Polski i Rosji? Jak byliście Państwo przyjmowani na rosyjskiej ziemi?

Piotr Wojciechowski: - W każdym miejscu międzylądowania w Rosji spotykaliśmy się z życzliwym przyjęciem, w zasadzie wręcz z wylewnością i niekłamaną radością mieszkańców i czynników oficjalnych. Byliśmy oczekiwani w tych ośrodkach, m.in. dzięki temu, że Telewizja „Rossija 1”, czyli publiczna stacja telewizyjna Federacji Rosyjskiej przypomniała o przelocie Bolesława Orlińskiego z 1926 roku. Także w mediach lokalnych ukazywały się wiadomości o naszym przelocie. Towarzyszyło więc nam zainteresowanie, i ogromna gościność. Częstowano nas niejednokrotnie lokalnymi przysmakami, przygotowanymi specjalnie dla nas. Wręczano nam też upominki, np. rękodzielnicze.

(...)

Więcej w bieżącym numerze Gazety Malborskiej z dnia 7 sierpnia 2019


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 9 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama