Wiemy na jakie imprezy w Gdańsku warto iść – grudzień to czas polskich wokalistek.
Na początek – eteryczna Mela Koteluk
Mela Koteluk to artystka, której przedstawiać nie trzeba. Już we wtorek 10 grudnia będzie uwodzić lekkością swej muzyki i delikatnym wokalem w klubie Stary Maneż przy ulicy Słowackiego w Gdańsku. Mela jest wokalistką, kompozytorką oraz autorką tekstów docenioną wieloma prestiżowymi nagrodami, między innymi Fryderykami w kategorii Debiut Roku, Artystka Roku czy Album Roku – Pop Alternatywny. Jej pierwszy utwór „Melodia ulotna” przez wiele miesięcy rozbrzmiewał w stacjach radiowych oraz porywał słuchaczy na koncertach. Debiutancki krążek okazał się dużym sukcesem – „Spadochron” uwiódł odbiorców i rozbudził apetyt na więcej. Już dwa lata później artystka powróciła z kolejnym albumem o nazwie „Migracje”, który szybko pokrył się podwójną platyną i potwierdził popularność Meli Koteluk. Teraz wokalistka powraca z nowym materiałem. Migawka jest płytą, którą sama Mela określa jako organiczną – pozwala uwolnić się od nadmiaru bodźców, wyciszyć się, oderwać od codziennego zgiełku. To również w jej ocenie krążek bardziej świadomy.
Mela Koteluk ma na koncie setki koncertów zarówno w ramach festiwali, jak i własnych tras koncertowych. Jej muzyka to przede wszystkim uwodzący wokal, a kawałki są połączeniem popu, lekkiego rocka i muzyki alternatywnej. Grudniowy koncert w Gdańsku będzie doskonałą okazją, by bliżej zapoznać się z jej twórczością.
Kilka dni później – energetyczna Daria Zawiałow
Nieco mniej znana, ale niemniej utalentowana niż Mela Koteluk – to w skrócie Daria Zawiałow. Jej koncert w gdańskim klubie B90 to druga część trasy Helsinki Tour. Ci, którym nie dane było uczestniczyć w pierwszej odsłonie lub chcą ponownie spotkać się z artystką, będą mieli na to szansę już 12 grudnia. Daria Zawiałow zaprasza do udziału w wydarzeniu obiecując specjalne niespodzianki. Nowy album to drugi krążek artystki, z którym wraca po dwóch latach od niezwykle udanego debiutu na polskiej scenie muzycznej. Krytycy określają nową płytę Darii jako nieoczywistą, łączącą różne style. Począwszy od syntetycznych dźwięków, przez taneczne rytmy, aż po brzmienia kojarzone z latami 80-tymi. Już 12 grudnia artystka zaprezentuje na co stać ją na scenie.
Daria Zawiałow to ambitna i utalentowana młoda artystka, która szerszej publiczności znana jest od 2016 roku. Jej kawałki „Kundel bury”, „Malinowy chruśniak”, „Nie dobiję się do ciebie”, „Hej Hej” zostały doskonale przyjęte przez słuchaczy i przez miesiące rozbrzmiewały w stacjach radiowych. Daria łączy brzmienia z zakresu indie-pop i rocka, ale chętnie sięga również po mniej oczywiste połączenia. Jej koncert to prawdziwa gratka dla tych, którzy cenią twórczość polskich artystów. Warto tego nie przegapić.
