Polski unihokej ma się coraz lepiej. Jak pokazują statystyki, hokej w wydaniu halowym jest jedną z bardziej popularnych dyscyplin sportowych wśród dzieci szkół podstawowych.
– W rozgrywkach organizowanych przez Szkolny Związek Sportowy nasza dyscyplina ustępuje jedynie piłce nożnej, a jest tak samo popularna, jak siatkówka, koszykówka czy piłka ręczna – zauważa Piotr Ludwichowski, wiceprezes klubu Interplastic Olimpia Osowa, który jest jednocześnie szkoleniowcem klubu.
Nic więc dziwnego, że gdańska uczelnia zamierza współpracować z jednym z najbardziej utytułowanych polskich klubów unihokejowych.
– Jesteśmy uczelnią sportową i nie możemy zamykać się na kilka dyscyplin sportowych. Współpraca z Olimpią Osowa na pewno przyniesie wiele korzyści naszym studentom, którzy będą mogli zdobywać nowe umiejętności i doświadczenia. Mam nadzieję, że w w naszej hali – za sprawą polskich unihokeistek – będziemy świadkami wielkich osiągnięć – podkreśla prof. dr hab. Paweł Cięszczyk, rektor AWFiS.
Okazją ku temu mogą być eliminacje do Mistrzostw Świata w Unihokeju Kobiet. Mają się one odbyć już w przyszłym roku.
– Wstępną zgodę na przeprowadzenie eliminacji już otrzymaliśmy. Jednak pandemia spowodowała, że musimy poczekać na oficjalną zgodę. Ostateczna decyzja ma zapaść pod koniec lipca – informuje Piotr Ludwichowski.
Organizacja tak dużego przedsięwzięcia to też wielkie pieniądze. Dlatego w organizację eliminacji włączy się także miasto Gdańsk.
Współpraca między gdańską uczelnią a klubem z Osowej mogłaby być realizowana na wielu płaszczyznach, z których korzyści mogłyby czerpać obie strony. Akademia mogłaby bezpłatnie wykorzystywać sprzęt sportowy (komplet band do gry, bramki, piłki).
– Istniałaby także możliwość odbycia wolontariatu czy praktyk trenerskich w naszym klubie. Podczas zajęć studenci korzystaliby z zasobu wiedzy naszych trenerów. Wspólnie moglibyśmy organizować szkolenia i konferencje. Jesteśmy również gotowi pomóc w utworzeniu przedmiotu unihokej na kierunku wychowanie fizyczne. Możemy także współpracować na tle naukowym – wylicza wiceprezes Ludwichowski. – AWFiS to Gdańsk, nasza uczelnia. Dlatego też uważam, że bardzo ważna jest współpraca na linii uczelnia-miasto-klub.
Napisz komentarz
Komentarze