To w tym mieście założono w XV wieku Związek Pruski. W trakcie drugiej wojny światowej front ominął Kwidzyn, co niestety nie oznaczało, że miasto nie doświadczyło zniszczeń. W 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej podpalili starówkę i ratusz.
W Kwidzynie funkcjonuje kolejny odział malborskiego Muzeum Zamkowego przy ul. Katedralnej 1. Zwiedzanie jest już dostępne dla turystów od wtorku do niedzieli (10:00 — 18:00). Bilet normalny kosztuje 12 złotych, a ulgowy 8. Wtorki są dniem bezpłatnego zwiedzania.
Na ulicy Targowej 7 zwiedzający mogą odwiedzić katedrę pod wezwaniem św. Jana Ewangelisty. Świątynia należy do kompleksu zamkowego. Włodarze obiektu przypominają jednak, że turystów, tak samo, jak uczestników liturgii, obowiązują zasady reżimu sanitarnego.
Wielu restauratorów otworzyło już na miejscu swoje lokale, więc zjeść w Kwidzynie można. I to różnorodnie. Na ulicy Braterstwa Narodów 33/4 znajduje się Elvis Burger (wtorki — soboty 12:00 — 20:00, niedziele 14:00 — 20:00), gdzie zaspokoimy swoje fast foodowe potrzeby w postaci zapiekanek, tortilli, czy właśnie burgerów.
Pensjonat Winiarnia, poza flagowym winem, może zaoferować makarony, czy pierogi. Są też dania główne, których cena oscyluje od 25 do 62 złotych. Do tego przy ulicy Kopernika 32 A, w Centrum Hotel znajdziemy otwartą 20 maja restaurację Zielony Pieprz. Dostępny codziennie od 14:00 do 21:00 lokal oferuje zupy za 18 złotych, czy mniejszy wybór pierogów oraz dań rybnych. Za posiłki mięsne natomiast zapłacimy od 34 do 179 złotych. Rozstrzał jest więc duży, ale każdy może znaleźć coś dla siebie.