Pomorscy samorządowcy o tym, czym dla nich jest Święto Niepodległości. Wojewoda Dariusz Drelich: W tym dniu wszyscy odczuwamy radość i dumę, z tego, że jesteśmy Polakami!

W związku z najbliższym Narodowym Świętem Niepodległości 11 Listopada, zwróciliśmy się do włodarzy miast gmin woj. pomorskiego oraz do wojewody Dariusza Drelicha i marszałka Mieczysława Struka z prośbą o udzielenie wypowiedzi związanej z pojęciem niepodległości i wyzwaniami, które się z nią wiążą.

PYTANIA:

1.Czym dla Pana jest święto 11 Listopada i jak będzie je Pan obchodził?

2. Czym są dla Pana dzisiejsze wyzwania dla Polski, Pomorza i polskiej Niepodległości?

Dariusz Drelich, Wojewoda Pomorski

1. W tym dniu wszyscy odczuwamy radość i dumę, z tego, że jesteśmy Polakami. Pielęgnujemy pamięć o wszystkich ojcach naszego wielkiego, narodowego sukcesu, jakim było odzyskanie niepodległości. To święto to dla nas Zasze piękna i radosna lekcja historii. Dająca poczucie wspólnoty z naszej wspólnej Ojczyzny. W tym dniu spotykamy się, by złożyć kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Gdańsku oraz Ronalda Reagana i św. Jana Pawła II, dzięki którym upadł system komunistyczny. Wieczorem spotykamy się na tradycyjnym koncercie niepodległościowym, którego organizatorem jest Wojewoda.

2. Józef Piłsudski przekazał nam, że wolność i niepodległość to także odpowiedzialność. Że służba państwu to moralny nakaz uczciwości i sprawiedliwości. Tymi słowami Marszałka wszyscy kierujemy się w naszej służbie Ojczyźnie.

Mieczysław Struk, Marszałek Województwa Pomorskiego

1. Historia naszego kraju obfituje w wiele rocznic smutnych i bolesnych. Natomiast 11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości – to dzień niezwykle radosny, dzień w którym możemy z dumą prezentować nasz patriotyzm i umiłowanie Ojczyzny. Wszyscy pamiętamy, że odzyskiwanie niepodległości było procesem stopniowym. Tu, na Pomorzu, równie ważną jest data 10 lutego, nawiązująca do wydarzeń z 1920 r., kiedy w Pucku gen.J. Haller dokonał symbolicznych zaślubin Polski z Bałtykiem. Niemniej, 11 Listopada każdego roku spotykamy się i świętujemy radośnie i rodzinnie na wiecach i paradach w całym regionie. Przypinamy biało-czerwone kotyliony, machamy do siebie chorągiewkami, kłaniamy się i pozdrawiamy wzajemnie na ulicach. To taki szczery, radosny patriotyzm. Patriotyzm który wszystkich nas łączy, a nie dzieli. Dlatego jest wyjątkowy. Ja co roku biorę udział w oficjalnych uroczystościach, tegoroczne są ograniczone ze względu na pandemię, niemniej będę obecny m.in. na mszy w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.

2. Myślę że niezwykle ważne jest to, o czym wspomniałem przed chwilą: to by starać się wzajemnie rozumieć. By nawiązywać porozumienie, zamiast coraz mocniej się dzielić. Niestety – daliśmy się tak podzielić, daliśmy się skłócić i to bardzo boleśnie bo często w gronie rodziny, czy przyjaciół. Myślę, że marzeniem naszych przodków, tych walczących o Niepodległą, było by Polska rosła w siłę. I proszę wspomnieć tamtejszy entuzjazm, zryw ludzi z różnych środowisk, klas społecznych czy poglądów. Dziś niestety niezgoda Polskę rujnuje. I najważniejszym wyzwaniem jest, by ten stan rzeczy zmienić. By przestać dawać posłuch tym, którzy nas różnicują, dzielą.

Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna

1. Truizmem jest stwierdzenie, że święto 11 Listopada jest dla mnie i innych Polaków ważne, ale … jest ważne. Najbardziej z tego powodu, że przypomina o wielkiej wartości, jaką samo w sobie jest posiadanie własnego kraju, w którym możemy żyć, pracować i czuć się na swoim miejscu. Planuję tego dnia reprezentować miasto Kwidzyn w uroczystościach powiatowych na Skwerze Kombatantów, a popołudniu miło spędzić czas w koncercie „Polska jak za dawnych lat” w kinoteatrze.

2. Obecnie przyszło nam żyć w trudnych, „ciekawych” czasach. Każdy Polak widzi na co dzień, jak borykamy się z wielkimi problemami w sferze zdrowia, jak sytuacja ekonomiczna odbija się na stanie portfeli. Jeśli do tego dodać coraz głębszy konflikt polityczny, podziały między ludźmi oraz obecne wydarzenia na wschodniej granicy… Polacy mają wiele powodów do zmartwień a przed sobą wielkie wyzwania i przeszkody do pokonania. Jako burmistrz widzę niektóre z tych zjawisk bardziej wyraźnie w skali kraju oraz w Kwidzynie, a w perspektywie tegorocznych obchodów 103. rocznicy odzyskania niepodległości mam nadzieję, że kolejne rocznice będę bardziej optymistyczne.

Maciej Czarnecki, burmistrz Gniewu

1. Święto Niepodległości jest dla mnie wyjątkowe, bowiem upamiętnia historyczną datę 11 listopada 1918 roku, kiedy po 123 latach zaborów i powstańczych zrywów, Polska odzyskała niepodległość. To dzień, który zawsze skłania mnie do refleksji o wspaniałej historii i losach narodu polskiego, nie zapominając również o mojej Małej Ojczyźnie – Gminie Gniew. Od wielu już lat w Gniewie organizowane są przedsięwzięcia upamiętniające 11 listopada 1918 r. Również i w tym roku odbędzie się widowiskowa parada niepodległości oraz koncert pieśni patriotycznych, aby wspólnie z mieszkańcami miasta i gminy Gniew móc zamanifestować swój patriotyzm.

2. Jednym z najważniejszych wyzwań, jakie stoją dziś przed Polską i polskimi samorządami, w tym także Gminą Gniew, jest dążenie do nieustannego podnoszenia standardu życia mieszkańców. Choć uznajemy Polskę dziś za kraj nowoczesny, europejski, jest wciąż wiele do zrobienia w zakresie zapewnienia podstawowych potrzeb bytowych Polaków. Dlatego też, jako Burmistrz Miasta i Gminy Gniew za nadrzędny cel stawiam sobie dobro lokalnej wspólnoty, co przejawia się w inwestycjach, jakie realizujemy na rzecz poprawy jakości życia naszych mieszkańców. Mam tu na myśli zadania związane z budową kanalizacji, wodociągów, modernizacji dróg. Bieżąca woda i dostępność komunikacyjna to podstawowe dobra, które należą się każdemu. Aby jednak móc mówić o zrównoważonym i wszechstronnym rozwoju polskich społeczeństw, nie należy zapominać także o działaniach zmierzających do ulepszania polskiej oświaty, ożywiania kultury, sportu i rekreacji, zwiększania bezpieczeństwa publicznego. Dzięki pozyskiwanym środkom zewnętrznym, pochodzącym zarówno z projektów rządowych, jak i unijnych, a tych realizujemy bardzo dużo, Gmina Gniew jest miejscem naprawdę dobrym do życia.

Dlatego też jestem wdzięczny za wywalczoną dla Polski wolność i odczuwam ogromną dumę z faktu bycia Polakiem i mieszkańcem gminy Gniew. Uważam, że wszyscy, każdego dnia powinniśmy spłacać dług za niezłomną walkę o niepodległość, z której dziś możemy korzystać. Dbajmy więc o wspólne dobro i pielęgnujmy w sobie poczucie lokalnej tożsamości tak, aby Polska, Pomorze i nasze Małe Ojczyzny stawały się jeszcze silniejsze i bardziej atrakcyjne.

Jolanta Szewczun, burmistrz Dzierzgonia

1. To święto jest dla mnie szczególnie ważne, ponieważ te wydarzenia sprzed 103 lat mają ogromny wpływ na to w jakim kraju dziś żyjemy. Cały ten dzień będzie towarzyszyła mi refleksja i zaduma nad tym. Oczywiście wezmę udział w uroczystych obchodach w naszej gminie – m.in. pod Pomnikiem Pamięci Narodowej czy na patriotycznym koncercie Antoniny Krzysztoń w murach Kościoła Parafialnego w Dzierzgoniu.

2. Dla mnie każde działanie czy wyzwanie wiąże się przede wszystkim z jednym – z działaniem w poszanowaniu wydarzeń z 1918 r. My wszyscy, zarówno samorządy jak i władze krajowe mamy w obowiązku szanować historię i jej dokonania jednocześnie stawiając na rozwój i dobro naszego kraju czy bardziej lokalnie - regionu.

Mirosław Chyła, burmistrz Pelplina

1. 11 listopada jest dla mnie zawsze szczególnym świętem - jest to czas refleksji nad przeszłością, teraźniejszością i przyszłością w kontekście niepodległości. Celebrując teraz czyli dzisiaj święto Odzyskania Niepodległości pamiętamy o naszej historii, naszych bohaterach. Bez tej pamięci nie można myśleć o przyszłości. Troska o naszą spuściznę naszych ojców jest fundamentem budowania przyszłości naszych lokalnych ojczyzn i Polski. Tegoroczne obchody Święta Niepodległości będą miały szczególny przebieg. Trwać będą dwa dni - już 10 tego listopada w ramach obchodów Roku I Wojewody Pomorskiego dr. Stefana Łaszewskiego odsłonimy po renowacji jego pomnik znajdujący się na pelplińskiej nekropolii. Miejsce spoczynku tego wybitnego Polaka udało się odnowić naszemu samorządowi przy wsparciu Powiatu tczewskiego, urzędów marszałkowskich województwa pomorskiego i kujawsko-pomorskiego, za które ogromnie dziękuję. Tego dnia celebrować również będziemy 90te urodziny naszego miasta, odbędzie się również uroczyste ślubowanie klas mundurowych naszego Zespołu Szkół Ponadpodstawowych, zaprezentujemy wydawnictwo okolicznościowe - monografię autorstwa Bogdana Badzionga traktującą o powrocie ziemi pelplińskiej do macierzy oraz o obchodach 100. rocznicy tego wydarzenia, jakie przeżywaliśmy w minionych latach. Dzień zwieńczy koncert Pelplińskich artystów swojemu miastu na 90. urodziny. 11 listopada jak zwykle gromadzimy się w pelplińskiej Katedrze na mszy św. w intencji Ojczyzny i naszego miasta, po której przemaszerujemy pod pomnik na pl. Wolności, gdzie złożymi kwiaty.

2. Wyzwania te są dla mnie codziennością, ale bardzo ważną codziennością. O niepodległości nie można myśleć tylko „od święta”. Jest to powinność każdego z nas, którą musimy realizować, wypełniać każdego dnia - każdy na swoim odcinku życia zawodowego czy prywatnego. Ojczyzna, patriotyzm to nie hasła przeszłości to współczesne zawsze aktualne wyzwania. Każdy z nas powinien być dziś patriotą tak i w życiu zawodowym jak i prywatnym. Dzisiaj nie wymaga to martyrologii, wielkich poświęceń a pomimo to w życiu codziennych postaw patriotycznych nie mamy zbyt wiele. Dlatego w swym działaniu pragnę promować wydarzenia, ludzi, inicjatywy, które wzmacniają postawy patriotyczne w życiu codziennym.

Mirosław Czapla, starosta malborski

1. 11 listopada czyli Narodowe Święto Niepodległości jest dla mnie zawsze dniem pełnym refleksji

zarówno nad przeszłością, jak i przyszłością naszej Ojczyzny. Myślę, że wszyscy tego dnia odczuwamy dumę z naszej historii, z tego jak polska państwowość potrafiła wyzwolić się z jarzma zaborców, okrzepnąć i stać się jedną z ważniejszych na politycznej scenie Europy. Jest tego dnia, szczególnie w ostatnich czasach, również miejsce na troskę o przyszłość Polski – jak zapewnić bezpieczeństwo jej mieszkańcom – te podstawowe jak i gospodarcze. To głównie te kwestie składają się na sposób w jaki przeżywam obecnie to Święto.

Jeśli chodzi o oficjalne obchody, to jak co roku będę uczestniczył w mszy świętej w intencji Ojczyzny w kościele pw. św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście w Malborku. Po mszy przemaszerujemy ulicami miasta wraz z mieszkańcami Malborka pod Pomnik Żołnierzy Armii Krajowej, gdzie na wszystkich czekał będzie występ muzyczny i tradycyjnie już złożone zostaną patriotyczne wiązanki.

2. Aktualne wyzwania dla Polski, Pomorza i polskiej niepodległości? Silna i niepodległa Polska to Polska szanowana na arenie międzynarodowej, członek sojuszu, jakim jest Unia Europejska – nie możemy zatem pozwalać na odwracanie kraju plecami do niego. Wyzwaniem dla Polski jest walka ze światową pandemią wirusa COVID – walka realna, a nie opierana na populistycznych decyzjach. Palącym problemem jest zapewnienie bezpieczeństwa na wschodniej granicy kraju, czy choćby szukanie natychmiastowych, zdecydowanych rozwiązań dotyczących hamowania postępującej inflacji. Może się wydawać, że aktualna sytuacja w kraju jest bardzo trudna, jednak nadchodzące Narodowe Święto Niepodległości na szczęście przypomina Nam, że Nasz kraj zawsze radzi sobie z wszelkimi dziejowymi przeciwnościami.

Leszek Sarnowski, starosta sztumski

1. To jedno z najważniejszych naszych świąt narodowych. To egzemplifikacja patriotyzmu i niepodległości. Przez wiele lat za rządów komunistycznych zakazane, a od 30 lat obchodzone z należytą godnością, choć nie przez wszystkich. Myślę tu o środowiskach nacjonalistycznych, dla których to okazja do politycznych awantur i zadym. To święto powinno łączyć wszystkich Polaków ponad podziałami, jako wyraz naszego patriotyzmu i szacunku dla wielu pokoleń Polaków, którzy walczyli o niepodległość. Będę je obchodzić tak jak co roku - wywieszając flagę na swoim domu, a jako starosta i obywatel biorąc udział w uroczystościach organizowanych przez miasto i gminę Sztum pod naszymi pomnikami, oddając hołd wszystkim, którzy w różny sposób przyczynili się do naszej niepodległości, walczącym na różnych frontach wielu wojen, organizatorom powstań, społecznikom, organizatorom pracy organicznej na ziemi sztumskiej, a także kłaniając się pamięci mojego dziadka-powstańca wielkopolskiego.

2. Dziś nasza niepodległość nie jest zagrożona, ale z demokracją już bywa różnie, a to jest element niepodległości. Te wyzwania są jednakowe dla naszego powiatu, regionu i Polski. To obrona praworządności, Konstytucji, praw kobiet i jakichkolwiek mniejszości, wszystkich tych których prawa są zagrożone, a którzy są częścią naszego społeczeństwa obywatelskiego. To także wszelkie działania związane z ochroną klimatu i bezpieczeństwa zdrowotnego. To dla mnie patriotyczne zobowiązania.

Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa

1. 11 listopada to jedno z najważniejszych świąt we współczesnej historii Polski. W tym dniu upamiętnimy wydarzenia sprzed 103 lat, kiedy upadek wszystkich państw zaborczych w czasie I wojny światowej utorował drogę do suwerenności Polski. To święto wszystkich Polaków i mam nadzieję, że tak będziemy je w Tczewie obchodzić. Zapraszam wszystkich mieszkańców na uroczystości, które rozpoczną się mszą św. o godz. 12.30 w kościele farnym. Po mszy, razem z Harcerską Orkiestrą Dętą, przejdziemy pod obelisk marszałka J. Piłsudskiego, a następnie na cmentarz „stary” - pod Pomnik Pamięci Poległych za Niepodległość. W obu tych miejscach złożymy kwiaty i zapalimy znicze. Uczestnikom przemarszu, tradycyjnie, przekażemy flagi i kotyliony. Zachęcam również do wywieszenia flag narodowych na budynkach.

2. Życzyłbym sobie praworządnego, nowoczesnego państwa, takiego które szanuje swoich obywateli i obywatelki, a ich dobro i bezpieczeństwo (w tym ekonomiczne i zdrowotne) stawia ponad populistycznymi i politycznymi celami. Chciałbym, aby rządzący potrafili przewidzieć konsekwencje decyzji, które podejmują i wzięli za nie odpowiedzialność. Polsce potrzebne są silne samorządy, bo to ich rozwój gwarantuje rozwój całego kraju. To samorządy wiedzą najlepiej, co jest potrzebne lokalnej społeczności i jak te potrzeby realizować. Życzyłbym sobie Polski, w której lokalnym wspólnotom nie ogranicza się ich praw, a dostęp do rządowych dotacji jest uzależniony od przejrzystych kryteriów – społecznych, gospodarczych, ale nie politycznych. Życzyłbym sobie stabilnej i przejrzystej sytuacji prawnej, przewidywalnej perspektywy gospodarczej dla samorządów. Jeśli czekają nas zmiany w przepisach, chciałbym, aby były wprowadzane ewolucyjnie, tak byśmy mogli się do nich przygotować i aby kolejne zadania przekazywane samorządom wiązały się z dostatecznym zabezpieczeniem finansowym. Życzyłbym sobie Polski, która ma silną pozycję w Unii Europejskiej, korzysta ze wsparcia unijnego budżetu, ale także przestrzega standardów demokratycznych, które są fundamentem tej struktury. W obecnej sytuacji geopolitycznej – Polska poza Unią Europejską nie ma szansy być państwem silnym ani suwerennym.