Tak brzmiał odczytany 11 maja żołnierzom2 korpusu rozkaz gen. dywizji Władysława Andersa:
„Żołnierze!
Kochani moi Bracia i Dzieci. Nadeszła chwila bitwy. Długo czekaliśmy na tę chwilę odwetu i zemsty nad odwiecznym naszym wrogiem. Obok nas walczyć będą dywizje brytyjskie, amerykańskie, kanadyjskie, nowozelandzkie, walczyć będą Francuzi, Włosi oraz dywizje hinduskie. Zadanie, które nam przypadło, rozsławi na cały świat imię żołnierza polskiego. W chwilach tych będą z nami myśli i serca całego Narodu, podtrzymywać nas będą duchy poległych naszych towarzyszy broni. Niech lew mieszka w Waszym sercu.
Żołnierze – za bandycką napaść Niemców na Polskę, za rozbiór Polski wraz z bolszewikami, za tysiące zrujnowanych miast i wsi, za morderstwa i katowanie setek tysięcy naszych sióstr i braci, za miliony wywiezionych Polaków jako niewolników do Niemiec, za niedolę i nieszczęście Kraju, za nasze cierpienia i tułaczkę – z wiarą w sprawiedliwość Opatrzności Boskiej idziemy naprzód ze świętym hasłem w sercach naszych Bóg, Honor i Ojczyzna.”
Obchody dnia pamięci bohaterów walk spod Monte – Cassiono poprowadził Krzysztof Korda, członek Zarządu Powiatu Tczewskiego. Przypomniał rys historyczny 79. rocznicy tej bitwy.
- Pod Monte – Cassino rozegrała się jedna z najważniejszych bitew II wojny światowej, zwanej bitwą narodów – mówił Krzysztof Korda. - Monte Cassino to wzgórze na południu Włoch, wchodzące w skład niemieckich umocnień tzw. Linii Gustawa. Było ono niezwykle ważnym strategicznie miejscem, strzegącym najkrótszej drogi na Rzym. Od 1939 r. do 1943 r. państwo niemieckie podbiło najpierw Polskę, a później dużą część Europy i Północną Afrykę. Powstała koalicja aliancka m.in. USA, Wielka Brytania, ZSRR, Australia, Kanada i polskie władze na emigracji. Stopniowo odnoszono zwycięstwa. (...). Alianci przełamali front we Włoszech jesienią 1943 r., ale natrafili na trudności na linii Monte Cassino. Walki trwały od stycznia 1944 r. Prowadzono natarcia. Dopiero wystąpienie II korpusu polskiego przeważyło szalę zwycięstwa.
Zginęło ponad 900 polskich żołnierzy, 3 tys, rannych a ponad 300 zaginęło, ale zwycięska bitwa dała rozgłos i przyczyniła się do chwały polskiego wojska zaangażowanego w walki II wojny światowej. Wśród żołnierzy walczących pod Monte – Cassino byli także mieszkańcy Tczewa, a także osoby, które już po wojnie zamieszkały w Tczewie.
Kwiaty pod pomnikiem złożyli przedstawiciele Urzędu Miejskiego, z prezydentem miasta, starostwa, ze starostą tczewskim i przewodniczącą Rady Powiatu oraz delegacje szkół, służb mundurowych i organizacji pozarządowych.
Tekst i fot. W. Mocny
Napisz komentarz
Komentarze