poniedziałek, 10 marca 2025 06:49
Reklama

FELIETON: Na rondzie nie tylko o „wyklętych”

Wieczorny apel w Starogardzie, na rondzie „Majora <Łupaszki>”, w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych 1 marca, to już tradycja. Zapadający zmierzch sprzyja refleksji nad „wyklętymi”, nad historią Polski i jej teraźniejszością.
FELIETON: Na rondzie nie tylko o „wyklętych”

Apel organizuje co roku Klub „Gazety Polskiej” w Starogardzie, a właściwie: Sebastian Kucharczyk i przyjaciele. Dziękujemy! Dziękujemy też prezydentowi Januszowi Stankowiakowi za przystrojenie ronda biało-czerwonymi flagami. Szkoda tylko, że sam nie przyszedł na uroczystość, na którą go jako radny miejski zapraszałem. Trzeba się przełamać, panie prezydencie, bo polska historia powinna łączyć, a resentymenty ubeckie, obecne w Starogardzie, w historii poubeckich i poesbeckich rodzin, nie mają przyszłości. Koalicja w Radzie Miasta z PO nie wyklucza samodzielnego myślenia o Polsce. Chyba że uważa pan, tak jak lewacka „senatorka”, że trzeba „wygasić” kult żołnierzy „wyklętych”! Dotychczas „wygaszanie” kojarzyło się nam z Grzegorzem Braunem. Czekamy na komuchów biegających z gaśnicami i „wygaszających” światła pamięci dla „wyklętych”! Może wreszcie dotarłoby do niektórych, że albo Polska polska, albo postkomunistyczna, postsowiecka. Tertium non datur.

Make Poland great again!
„Chcę, żeby Polska była wielka, żeby Polska była silna, żeby Polska była ambitna!” - mówił w niedzielę na swej konwencji dr Karol Nawrocki. „To są słowa, pod którymi możemy podpisać się wszyscy. Pod rządami Tuska Polska osuwa się w bezmiar nijakości i chaosu. Czas to powstrzymać, czas na powrót Polski, która jest dumna i dynamiczna”, napisała na platformie X premier Beata Szydło, którą lewackie media nieraz próbowały wykorzystać przeciwko formacji patriotycznej, podkreślając „krzywdy”, jakich rzekomo doznała ze strony PiS. Make America great again! Możemy tylko powtórzyć za Donaldem Trumpem: Make Poland great again! Uczyńmy Polskę znów wielką!

Mroczna rocznica
5 marca w kalendarzu polskim to straszna data. Tego dnia wielkorządca Związku Sowieckiego Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili, znany bardziej pod partyjnym, bolszewickim pseudonimem Stalin, wydał wyrok śmierci na polskich jeńców wojennych z obozów specjalnych NKWD, polskich więźniów politycznych i polskich policjantów. Według późniejszej, tajnej notatki szefa KGB dla Nikity Chruszczowa, szefa sowieckiej kompartii, rozkazem katyńskim sowieccy mordercy różnych narodowości (nie tylko Rosjanie, proporcjonalnie duża nadreprezentacja bolszewików żydowskich) dokonali mordu na 21.857 Polakach z obozów i więzień na zagarniętych Kresach i w Sowietach. Zwraca uwagę ogromna liczba zamordowanych policjantów. Ponad 9 tysięcy! Policjant był dla sowieckich zbirów symbolem Polski silnej jako państwo i niepodległej. 13 kwietnia mamy narodowe święto pamięci o Zbrodni Katyńskiej. W tym roku jest 85-lecie tego mordu, który rozpoczął się 4 kwietnia 1940 i trwał ponad miesiąc. Stalin umarł 13 lat później. A dokładniej? 5 marca! „Nie ma zbiegów okoliczności, są tylko znaki”...

Poseł Kacper Płażyński i Sebastian Kucharczyk zapalają znicze na rondzie.

Ofiary ludobójstwa to „stare trupy”? 
Lewacka aktywistka i, niestety, poseł na Sejm RP Anna Żukowska okazała irytację przypominaniem ofiar ludobójstwa ukraińskiego. Powiedziała, że to „stare trupy”! W przeciwieństwie do „ministry” Nowackiej nie tłumaczyła się z tej podłości, tylko „wyjaśniła” w radio RMF-FM, że to było „adekwatne” określenie! Żeby to zrozumieć, trzeba by zajrzeć w mroczną duszę tej „bezkompromisowej”, zawsze mocno podnieconej kobiety, która gada jak nawiedzona wiejska baba, targająca się z inną babą o jajka na środku wsi, a potem idzie w zaparte, bo nie ma zwyczaju przepraszać kogokolwiek.

Mam do Żukowskiej pytanie: Kogo uważa za „stare trupy” z Wołynia? Tylko Polaków? Wyprowadzę cię z błędu, gówniaro (miałem w LO uczniów starszych od ciebie). Od siekiery ukraińskiego bandyty, współpracującego wtedy z Niemcami, umierali nie tylko Polacy. Opisy zagłady wsi wołyńskich i podolskich pokazują, że niemal w każdej mieszkało też kilka rodzin żydowskich. Pytam Żukowskiej jako Żydówki, jako działaczki Żydowskiej Ogólnopolskiej Organizacji Młodzieżowej: czy ci zamordowani przez Ukraińców Żydzi to też „stare trupy”, czy odnosisz to tylko do Polaków? Pójdę dalej: skoro jesteś taka odważna, to czy nazwałabyś ofiary KL Auschwitz „starymi trupami”? Mówimy przecież o tym samym czasie. I w KL Auschwitz, i na Wołyniu umierali Polacy i Żydzi. Jedni od Niemców, drudzy od kolaborantów niemieckich z OUN-UPA. A może uważasz, tak jak pewna „profesorka”, że śmierci Żyda nie można porównywać do śmierci Polaka? Wiesz, co to jest nacjonalizm i rasizm?

Pamiętajmy o „Nilu”
20 marca minie 130. rocznica urodzin gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” i 100. rocznica urodzin jego córki Marii Fieldorf-Czarskiej, która do końca życia pozostała strażniczką pamięci o Ojcu. „Nil” był najstarszym rangą oficerem Wojska Polskiego, zamordowanym po wojnie przez komunistów. Urodził się 20 III 1895 w Krakowie. Należał do pokolenia, którego młodość przypadła na czas odrodzenia Polski i wojny z bolszewikami. W sierpniu 1914 wyruszył z Pierwszą Kompanią Kadrową do zaboru rosyjskiego. Żołnierz I Brygady Legionów. Odwaga w bitwie pod Hulewiczami (1916) przyniesie mu Virtuti Militari. W październiku 1918 rozbrajał w Krakowie Austriaków… W 1 Pułku Piechoty Legionów walczył z bolszewikami. Awansował i obejmował coraz to wyższe funkcje w wojsku. W 1935 przeniesiony do Korpusu Ochrony Pogranicza. W 1938 objął dowództwo 51 pułku piechoty, z którym poszedł na wojnę. Dowodził w bitwie pod Iłżą. Nie kapitulował, rozkazał żołnierzom przebijanie się do Francji. Ukrył sztandar. W maju 1940 dostał się do Francji, do Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej, poprzedniczki AK. Był pierwszym emisariuszem do kraju. Został szefem Kedywu AK, zorganizował udany zamach na kata Warszawy Franza Kutscherę. Awansowany na generała i ponownie odznaczony Virtuti Militari. Po upadku Powstania został zastępcą dowódcy AK. 19 stycznia 1945 gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” rozwiązał AK, ale skierował do gen. Fieldorfa list, w którym rozkazał mu „chwytać całość spraw w rękę”. Okulicki został aresztowany miesiąc później przez NKWD. 7 marca 1945 „Nil” też został aresztowany w Milanówku, ale miał doskonale podrobione papiery, nie został zidentyfikowany. Zesłany do niewolniczej pracy pod Swierdłowskiem. Z Sowietów powrócił jesienią 1947. Ujawnił komunistom swą tożsamość. Uważał, że ujawnienie się może go paradoksalnie ochronić przed represjami. Nie widział szans oporu zbrojnego, ale chciał zostać w kraju, by moralnie wspierać prześladowanych, młodych podkomendnych. W listopadzie 1950 został porwany na ulicy i uwięziony. Nakłaniano go do podpisania odezwy z apelem o zaufanie do władzy „ludowej”, o ujawnianie się żołnierzy AK. Próbowano uczynić z niego prowokatora w WiN. Wymuszono obciążające go zeznania na uwięzionych, torturowanych nieludzko oficerach AK. Akt oskarżenia na podstawie dekretu „o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy i zdrajców narodu polskiego”!

Sąd Wojewódzki w Warszawie, pod przewodnictwem żydowskiej zbrodniarki Marii Gurowskiej „skazał” generała na karę śmierci! 20 października 1952 komunistyczny „sąd najwyższy” w składzie dr Emil Merz, Gustaw Auscaler i Igor Andrejew (wszyscy narodowości żydowskiej) zmienił kwalifikację czynu, ale wyrok pozostał bez zmian.
Generał zabronił rodzinie występować z prośbą o łaskę. Mimo to – z miłości do syna, męża i ojca – Andrzej Fieldorf, Janina Fieldorfowa, Krystyna Ney i Maria Fieldorfówna prosili Bieruta o ułaskawienie. 8 grudnia 1952 Sąd Wojewódzki wyraził opinię, iż „skazany Fieldorf na łaskę nie zasługuje”! 24 lutego 1953 w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie wykonano „wyrok”. By dodatkowo upokorzyć bohatera, powieszono go! To była najbardziej haniebna zbrodnia sądowa w dziejach Polski sowieckiej!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 2 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama