- Zdarza się, że rodzice przychodzą do nas i wprost żądają odroczeń. Rodzice czasami naciskają o opinię o braku gotowości szkolnej. Mają świadomość, że dziecko jest słabsze w rozwoju poznawczym czy emocjonalno – społecznym – przyznaje Bernadeta Grunwald, dyrektor Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w Starogardzie Gd. - Jednak zdarzają się sytuacje, kiedy dziecko bardzo dobrze się rozwija a rodzice słyszą wokół w środkach masowego przekazu, że 6 –latki nie są przygotowane do rozpoczęcia edukacji albo szkoły są nieprzygotowane na przyjęcie dzieci i to powoduje lęk u rodziców przed posłaniem dziecka do klasy I.
Dziecko, które ma podjąć naukę w szkole powinno być sprawne percepcyjnie i motorycznie do tego, aby podejmować pierwsze czynności edukacyjne, które kiedyś podejmowały 6 – latki w przedszkolu.
- Jeśli nauczyciel przedszkolny mówi rodzicom, że z 18 - osobowej grupy, tylko czwórka dzieci jest gotowych do podjęcia nauki w szkole, to co mają myśleć rodzice? – przyznaje Bernadeta Grunwald. - Nauczyciel twierdzi, że dziecko, nie czyta, nie pisze i nie liczy. To tylko świadczy o tym, że nie zna on podstawy programowej wychowania przedszkolnego. Dziecko kończące edukację przedszkolną nie musi czytać, pisać, liczyć. Diagnoza gotowości dziecka do podjęcia nauki szklonej, aby była trafna, musi być przeprowadzona w odpowiedniej atmosferze i życzliwym podejściu każdej ze stron.
(...) Więcej w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej!
Napisz komentarz
Komentarze