Kilkumiesięczne działania puckich kryminalnych zakończone zostały sukcesem. Funkcjonariusze wpadli na trop kilkuosobowej grupy mężczyzn, która na terenie powiatu puckiego od dłuższego czasu zajmowała się włamaniami i kradzieżami paliwa. Jak ustalili śledczy, 30-letni mężczyźni - mieszkańcy powiatu puckiego i wejherowskiego od zeszłego roku włamywali się do samochodów, ciągników rolniczych, pomieszczeń gospodarczych i garaży na posesjach, skąd kradli głównie olej napędowy. Mundurowi w ubiegłą środę przeszukali posesję mieszkańca Wejherowa. Śledczy zabezpieczyli pojemniki do przechowywania paliwa. W sumie zabezpieczono około pół tony oleju napędowego. U drugiego zatrzymanego w domu śledczy zabezpieczyli skradzione wyposażenie samochodowe m.in. nawigację GPS i CB Radio oraz narzędzia, którymi sprawcy posługiwali się dokonując włamań. Wartość zabezpieczonego u zatrzymanych mienia szacowana jest na 10 tys. zł.
W miniony piątek na wniosek Policji i Prokuratury Rejonowej w Pucku sąd aresztował na najbliższe trzy miesiące mieszkańca powiatu puckiego. Wobec drugiego mężczyzny prokuratura zastosowała policyjny dozór. Śledczy wpadli także na trop jeszcze jednej osoby, która pomagała obu zatrzymanym.
Sprawa ma charakter rozwojowy, dotychczas aresztowanemu postawiono 14 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem. Mężczyzna pozostający pod dozorem policyjnym jak dotąd usłyszał zarzut kradzieży. Niewykluczone ze lista zarzutów postawiona obu mężczyznom będzie znacznie dłuższa. Śledczy wnikliwie analizują wszystkie zdarzenia, sprawdzają w ilu z nich uczestniczyli zatrzymani i kto jeszcze brał udział w procederze.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Kradzież zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 5. 30-latek z powiatu puckiego jest recydywistą, wcześniej był już karany za podobne przestępstwa, więc grozić mu może nawet 15 lat odsiadki.
Napisz komentarz
Komentarze