Na terenie powiatu puckiego w ciągu dwóch dni doszło do dwóch rozbojów.
Pierwszy miał miejsce w miniony wtorek w Pucku. Po południu przed jednym z bloków 22-letni mężczyzna zaczepił 18-latka i groźbą pobicia zażądał oddania telefonu komórkowego. Sytuację, kiedy sprawca siłą zaciągał młodszego za narożnik budynku widziała przechodząca tamtędy kobieta. Szybko zaalarmowała policjantów, którzy jeszcze na miejscu zdarzenia zatrzymali pijanego sprawcę. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. 22-latek znany jest puckim mundurowym, wcześniej karany był za to samo przestępstwo.
Następnego dnia przed godz. 15.00 na posesji domu wypoczynkowego w Jastrzębiej Górze dwóch mężczyzn zaatakowało właściciela, który rzekomo winny był im pieniądze. 23-letni mieszkaniec gminy Władysławowo i o dwa lata starszy mieszkaniec gminy Puck zadali pokrzywdzonemu kilka ciosów w twarz, po czym z portfela ukradli mu 50 złoty oraz dokumenty od pojazdu i uciekli. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci z Władysławowa po kilkudziesięciu minutach zatrzymali podejrzanych. Funkcjonariusze znaleźli przy nich skradzione przedmioty.
Wczoraj cała trójka została przesłuchana. Mężczyźni usłyszeli zarzuty dokonania rozboju, za które grozi każdemu z nich kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. 22-letni pucczanin, jako recydywista decyzją sądu aresztowany został na najbliższe trzy miesiące.
Śledczy pracujący nad sprawą rozboju w Jastrzębiej Górze ustalają czy do przestępstwa doszło na tle rozliczeń finansowych. Jeśli okaże się, że tak wówczas podejrzanym grozić będzie kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze