Do pierwszego zatrzymania doszło w ubiegłym tygodniu w środę. Policjantka z Krokowej zatrzymała nietrzeźwego rowerzystę. 42-letni mieszkaniec gm. Krokowa miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Funkcjonariuszka zainteresowała się przedmiotami, jakie 42-latek przewoził rowerem. Okazało się, że przedmioty, które wiózł do skupu złomu pochodzą z włamań do przyczep kempingowych w Karwieńskich Błotach. W jego miejscu zamieszkania śledczy zabezpieczyli kolejne skradzione przedmioty m.in. palniki kuchenki gazowej. Od tego momentu zdarzenia potoczyły się lawinowo, bo następnego dnia w podobny sposób wpadł kolejny włamywacz 45-letni mieszkaniec tej samej gminy. Ten z kolei niósł w torbie armaturę sanitarną. Tego samego dnia wieczorem policjanci zatrzymali ostatniego podejrzanego również 42-latka. Jak się okazało cała trójka działała na przestrzeni stycznia i początku bieżącego miesiąca. Do przyczep wchodzili wyłamując uprzednio drzwi lub okna. W sumie okradli 11 przyczep kempingowych w Karwieńskich Błotach powodując straty rzędu 5 tys. złotych. Śledczy przygotowują kolejne zarzuty, które niebawem usłyszą podejrzani. Sprawa jest rozwojowa, policjanci ustalają czy mężczyźni mają na swoim koncie również inne podobne przestępstwa. Już wiadomo, że jeden z mężczyzn podejrzany jest również do włamań na terenie Karwi.
Za kradzież z włamaniem każdemu z nich grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności, 42-latkowi grozi dodatkowo kara do roku pozbawienia wolności za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. (KWP)
Napisz komentarz
Komentarze