Luty i marzec jest okresem narodzin u fok szarych, jednego z trzech gatunków fok występujących w Bałtyku. Mała foka przychodzi na świat w białym futrze, nazywanym lanugo. Przez pierwsze trzy tygodnie szczenięta przebywają pod opieką matki. Potem, kiedy samica opuszcza potomstwo, kierowane instynktem rozpoczynają samodzielne życie.
Foki szare, niegdyś licznie występujące na polskim wybrzeżu, rodziły kiedyś również na naszych brzegach – mówi Katarzyna Pietrasik z WWF Polska. – Potem ich liczebność spadła, a u nas stały się rzadkim gościem. Pomimo prowadzonego od trzydziestu lat monitoringu tego gatunku, nie udało się udokumentować ich narodzin w naturze na polskim odcinku wybrzeża Bałtyku. Na plażach pojawiają się za to focze szczenięta. Niektóre z nich wymagają rehabilitacji.
Dlatego tak ważne jest, aby każda obserwacja foki była zgłaszana do Błękitnego Patrolu WWF. Dzięki odpowiedniemu przeszkoleniu przez ekspertów ze Stacji Morskiej w Helu wolontariusze potrafią udzielić pierwszej pomocy, jeżeli stan zwierzęcia tego wymaga. Znalezione przez Patrol WWF foki szare o imionach Darka, Kasia, Mika, Orzechówka i Sobiś mogły, po rehabilitacji w helskim fokarium, wrócić do Bałtyku.
Pamiętajmy, aby zawsze, w przypadku obserwacji foki dzwonić do Błękitnego Patrolu WWF 795 536 009 lub do Stacji Morskiej w Helu 601-88-99-40 – apeluje Pietrasik. – Telefon do Patrolu może uratować fokę. W przypadku znalezienia foki na plaży nie zbliżajmy się do zwierzęcia i poczekajmy na pojawienie się naszego wolontariusza.
Projekt „Ochrona siedlisk ssaków i ptaków morskich” jest dofinansowany ze środków NFOŚiGW oraz unijnych. (źródło: media.wwf)
Napisz komentarz
Komentarze