Do przestępstwa doszło pod koniec lutego br. 40-letnia pracownica marketu na terenie gm. Kosakowo podczas pracy znalazła kartę bankomatową i przywłaszczyła ją sobie. Następnie po pracy, jak ustalili śledczy z komisariatu w Kosakowie przy jej pomocy dokonała zakupów żywności i leków w kilku placówkach handlowych. W sumie wypłaciła ponad 270 złotych. Była to karta tzw. zbliżeniowa i transakcje wykonywane przy jej użyciu nie wymagały uwierzytelnienia.
Mieszkanka Gdyni usłyszała już zarzut przywłaszczenia karty i wypłaty środków pieniężnych, za co grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przestrzegają posiadaczy kart PAYPASS przed ich utratą. Użycie takiej karty nie wymaga uwierzytelnienia, a więc ani podpisu ani kodu PIN. (KWP)
Napisz komentarz
Komentarze