Zarzut kradzieży paliwa na stacji w Pogórzu usłyszeli wczoraj dwaj mężczyźni w wieku 30 i 36 lat. Obaj trafili do policyjnego aresztu w miniony wtorek po południu. Zgłoszenie o kradzieży ponad 100 litrów paliwa na kwotę niemal 600 złotych ze stacji w Pogórzu policjanci z Kosakowa otrzymali około 17.00 w miniony wtorek. Funkcjonariusze bardzo szybko przystąpili do działania i trafili na trop sprawców, których zatrzymali na jednej z posesji w Rumi. 30-letni mieszkaniec tego miasta wraz z 36-latkiem z Gdyni w momencie zatrzymania spuszczali skradzione paliwo z samochodów bmw i audi bo plastikowych baniaków. Mundurowi zabezpieczyli 4 baniaki z benzyną.
Śledczy zajmujący się tą sprawą ustalili, że sprawcy kilkukrotnie od początku roku kradli paliwo na różnych stacjach. Czterokrotnie tankowano w Gdyni i po jednym przypadku w Pogórzu oraz Gdańsku.
Wczoraj podejrzani zostali przesłuchani. Oprócz zarzutu przestępstwa dodatkowo usłyszeli: 30-latek 6 zarzutów wykroczeń kradzieży paliwa na kwotę łączną ponad 1,5 tys. złotych z czego czterokrotnie w Gdyni i po jednym w Gdańsku i Pogórzu, a 36-latek dodatkowo zarzut kradzieży paliwa na kwotę ponad 300 złotych w lutym br w Pogórzu.
Starszy z mężczyzn po przesłuchaniu został zwolniony. Młodszy trafił do aresztu jako poszukiwany do odbycia kary 69 dni pozbawienia wolności za wcześniejsze podobne kradzieże. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kradzież mienia na wykroczenie zagrożona jest karą grzywny nawet do 5 tys. złotych.
Napisz komentarz
Komentarze