FELIETON: Samo-rządność i globalne ogłupienie
Oberwało mi się po ostatnim felietonie, w którym relacjonowałem pierwszą sesję Rady Miasta Starogardu nowej kadencji.
- Skoro pisze pan o podwyżce pensji prezydenta i podwyżkach diet radnych na pierwszej sesji [!] nowej kadencji, no to trzeba było postawić kropkę nad „i”, czyli podać, ile to jest w złotówkach. Inaczej to jest g… a nie informacja – napisał mi znany starogardzki weredyk, nie lubiany przez to, że wali prawdę prosto z mostu. – Nie podał pan w złotówkach, tylko ogólnie, bo sam pan korzysta z diety jako radny – dowalił mi młody człowiek, z którym jechałem niedawno na protest do Warszawy.
Skoro tak, to przeanalizowałem uchwały o pensji prezydenta i dietach radnych i podaję moje „tłumaczenie” z języka uchwał na język złotówek, żeby nikt mi nie zarzucał manipulacji.
19.05.2024 10:00