Ewakuacja harcerzy z obozu w Skrzyni. Doszło do zniszczenia bazy, wichura powalała drzewa.
Wczorajsza nawałnica, która przeszła w nocy z 14 na 15 lipca mogła być powtórką tragicznego zdarzenia, do jakiego doszło przed 4 laty na obozie harcerskim w Suszku. Matka natura w ciągu kilku godzin spowodowała wiele szkód, m.in. powaliła wiele drzew, uszkodziła dachy oraz linie energetyczne, a także podtopiła ulice, podwórka czy piwnice. Służby miały ręce pełne pracy przez wiele godzin. Z powodu zagrożenia życia i zdrowia, zdecydowano o ewakuacji obozu harcerskiego w Skrzyni, na jakim przebywali nieletni wraz z opiekunami z powiatu starogardzkiego. Łącznie ewakuowano 260 osób. - Wszyscy są cali i zdrowi - mówi Michał Hinc, kierownik wypoczynku obozu w Harcerskiej Bazie Obozowej Skrzynia.
15.07.2021 12:02