Joanna Lamkowska już wcześniej zdecydowała się odejść ze stanowiska dyrektora szkoły. Od września będzie dalej pracowała jako nauczyciel.
- Ta decyzja jest związana z pełnieniem funkcji wicestarosty przez mojego męża. Aby sytuacja była klarowna dla wszystkich i nie było żadnych niedomówień, podjęliśmy wspólnie taką decyzję - wyjaśnia była dyrektor „sienkiewiczówki” Joanna Lamkowska. - Liczyłam się z tym, że będę musiała zrezygnować w momencie, gdy mąż startował w wyborach samorządowych. Dyrektorem się bywa, a ja jestem przede wszystkim nauczycielem. Bycie dyrektorem to było dla mnie nowe wyzwanie. Pewien plan zrealizowałam. Udało mi się podtrzymać wysoki poziom kształcenia, zostawiam szkołę po remontach, z dobrymi wynikami matur. Uważam, że szkoła dobrze funkcjonowała i mam satysfakcję z tych czterech lat pracy.
Więcej w Gazecie Malborskiej,
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie pow. malborskiego
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie pow. malborskiego
Napisz komentarz
Komentarze