- Sprawa szpitala zakończyła się sukcesem. Za namową starosty przekształciliśmy Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w spółkę prawa handlowego, później skorzystaliśmy z pomocy w ramach tzw. planu B. Ci którzy obserwowali cały proces wiedzą, jak ciężka była to praca dla całego zespołu, także my, radni, mamy w tym swój udział. Dlatego z oburzeniem przeczytałem w ulotce posła Jana Kulasa, że udzielał pomocy w uruchomieniu tzw. planu B. Nie słyszałem o tej pomocy. Może poseł głosował nad jakąś ustawą, ale ta forma pomocy szpitalom weszła jako rozporządzenie - mówił radny Rukat.
Więcej w „Gazecie Malborskiej”,
która wraz z „Dziennikiem Pomorza”,
ukazuje się na terenie powiatu malborskiego.
która wraz z „Dziennikiem Pomorza”,
ukazuje się na terenie powiatu malborskiego.
Napisz komentarz
Komentarze