- Jak pan sobie wyobraża rolę konsultanta ds. osób niepełnosprawnych, czyli, prościej mówiąc, łącznika między środowiskiem, które pan reprezentuje, a urzędnikami? Czy ma pan już pomysły, które przedstawi poszczególnym wydziałom magistratu?
- Zamierzam współpracować z ludźmi. Jestem osobą, która przez swoje doświadczenia, będzie mogła opiniować i konsultować, ale najpierw chcę poznać urząd i pracujących tam urzędników, żeby wiedzieć, do kogo zwrócić się z konkretną sprawą. Chcę też, żeby oni wiedzieli, kim jestem i zwracali się do mnie z problemami. A pomysły mam, oczywiście, ale na razie nie chcę ich zdradzać. Mogę powiedzieć, że po raz pierwszy mogłem skonsultować zakup busa dla niepełnosprawnych dla Szkoły Podstawowej nr 5. I to jest bardzo korzystne, bo jeszcze przed ogłoszeniem przetargu można go odpowiednio przygotować. Zwrócić uwagę na najbardziej niezbędne rzeczy i kupić taki pojazd, który będzie spełniał wymagania osób, którym jest potrzebny. Poza tym czekam na pomysły i inicjatywy środowiska ludzi niepełnosprawnych, które pomogą wszystkim w lepszym funkcjonowaniu.
- A jak pan widzi współpracę z burmistrzem? Po listopadowym happeningu, kiedy Andrzej Rychłowski sam usiadł w wózku inwalidzkim i przemierzył na nim miasto, trochę chyba się zmieniło?
- Mam wrażenie, że burmistrz jest otwarty na problemy niepełnosprawnych i chce pomagać. A na razie, przez trzy miesiące, na próbę, będę konsultantem w Urzędzie Miasta i czas ten pokaże, czy to stanowisko, taka osoba, jak ja, są potrzebne w urzędzie. Jestem aktywny i żaden etat nie byłby możliwy, a w tej formie, jako wolontariusz, dwa razy w miesiącu, dam radę.
- Zanim magistrat zaproponował panu współpracę, bo tak można nazwać funkcję, którą pan pełni, miał pan już na swoim koncie wiele działań na rzecz osób niepełnosprawnych.
- Staram się od lat swoim działaniem zwracać uwagę, że Malbork można bardziej dostosować do potrzeb ludzi niepełnosprawnych. I te działania były dość skuteczne: zwiększono liczbę miejsc parkingowych, wystające krawężniki, które utrudniały poruszanie się osobom na wózkach, w niektórych miejscach zostały zniwelowane. Udało się nam – bo nigdy nie działałem sam – zwrócić uwagę zdrowych kierowców, żeby nie zajmowali miejsc przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. Poza tym jeździłem po szkołach z prezentacją, która miała być jednocześnie przestrogą, ale i uczyć akceptacji dla niepełnosprawnych. Pokazywałem też, że niepełnosprawność nie wyklucza aktywności. To jest dla mnie bardzo ważne - wzbudzać aktywność sportową, poprawiać funkcjonowanie i aktywność w ogóle. Dlatego grupa „basenowa” dalej działa i powiększa się. A ja staram się przekazać jak najwięcej swojej wiedzy i doświadczenia, które zdobywałem przez 12 lat swojej niepełnosprawności.
Gdzie go znaleźć?
Michał Ławryszek, konsultant ds. osób niepełnosprawnych, dyżuruje w Urzędzie Miasta Malborka w każdy pierwszy i trzeci poniedziałek miesiąca, w godz. 10-12. Jego pokój mieści się na poziomie –1, tuż przy windzie, a dostać się tam można od tyłu budynku. Można kontaktować się telefonicznie, dzwoniąc pod nr 55 647 47 51, lub drogą mailową, wysyłając wiadomość na adres: [email protected].
Reklama
Kim jest konsultant ds. niepełnosprawnych
MALBORK. W poniedziałek swój pierwszy dyżur miał Michał Ławryszek, konsultant ds. osób niepełnosprawnych. Dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu, które zdobył angażując się w pomoc niepełnosprawnym, kompetentnie będzie opiniował i doradzał w Urzędzie Miasta.
- 07.02.2012 15:37 (aktualizacja 01.04.2023 08:07)
Napisz komentarz
Komentarze