Reklama
poniedziałek, 24 lutego 2025 07:02
Reklama

Afryka poruszyła Karwan

Grupa Ewangelizacyjna Misjonarzy Klaretynów Claret Gospel pochodzi z Wybrzeża Kości Słoniowej. Do Polski zawitała pod koniec maja i zostanie blisko do końca sierpnia. W międzyczasie występowała w muzycznym studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie. Można też było podziwiać koncert zespołu w Przyziemiu Karwanu.
Afryka poruszyła Karwan

- W ubiegłym roku, w bieżącym będzie zresztą podobnie, zrobiliśmy 12 tys. km, odwiedziliśmy 65 parafii, 24 diecezje i daliśmy w sumie 80 koncertów. Obecnie jesteśmy po dwóch miesiącach ewangelizacji, czyli mamy za sobą ponad 45 koncertów i cieszymy się, że jesteśmy dziś w tym wspaniałym miejscu, w Malborku – mówi o. Roman Woźnica, opiekun grupy i organizator występów.

Gospel to rodzaj muzyki chrześcijańskiej, w której każdy utwór ma charakter modlitewny.

- Dominującym stylem muzyczny na Wybrzeżu Kości Słoniowej jest reggae. Pierwszym zespołem gospelowym była faktycznie nasza grupa religijna – wyjaśnia.

- Chór Claret Gospel został założony wiele lat temu przeze mnie oraz ojca Andrzeja Kobylińskiego. Sam na niczym nie gram i nie znam się na muzyce, ale fascynuje mnie modlitwa w stylu gospel i dostrzegam, że to porusza wielu ludzi. Dzięki tej muzyce oni lepiej przeżywają wspólnotę podczas mszy świętej – dodaje.

Ciekawostką jest, że wśród dziesięciorga osób występujących na malborskiej scenie tylko jedna, Didier Yaba będący dyrygentem i grający na bębnach, znała zapis nutowy. Wszyscy pozostali to amatorzy śpiewający w chórach parafialnych. Grupa nie współpracuje ze sobą na co dzień. Chórzyści spotykają się tylko przy okazji misji ewangelizacyjnych takich jak te, które prowadzone są w obecnym czasie w Polsce, i mają przez to niewiele okazji do odbywania prób.

- Występ bardzo mi się podobał. Wbrew temu, co powiedział ojciec, dla mnie wszyscy wykonawcy byli profesjonalistami. Karwan zadrżał w posadach od tych pięknych, silnych głosów. To niesamowite uczucie, kiedy muzykę czuje się w brzuchu. Tak właśnie było w moim przypadku – wyznaje pani Renata, obecna tego dnia na koncercie.

Wśród zaprezentowanych utworów anglojęzycznych znalazły się „Hallelujah” Leonarda Cohena oraz „Rivers of Babylon”, przebój najlepiej znany w wykonaniu Boney M. i będący jednocześnie, o czym z pewnością nie wszyscy wiedzą, fragmentami psalmów. Chórzyści zaśpiewali również w językach etnicznych i francuskim.

- Ogromne wrażenie zrobiły na mnie kolorowe stroje, ciekawe fryzury pań oraz pokaz tańców afrykańskich. Było też widać wielką radość na twarzach artystów – przyznaje pani Monika.

Jak wyjaśnia o. Woźnica, wykonawcy pochodzą z bardzo ubogich rodzin, często nie mają zaspokojonych podstawowych potrzeb życiowych, a na Wybrzeżu Kości Słoniowej jeszcze do niedawna trwała wojna domowa.

- Jedyną radością członków Claret Gospel jest silna wiara i codzienna modlitwa. Musimy mieć jasność, że to nie jest tak, że wszyscy w ich kraju są pogodni. Te uśmiechy to nie jest kwestia mentalności. Przecież cały czas istnieje tam niebezpieczeństwo wybuchu konfliktu zbrojnego. Takie są realia – tłumaczy o. Woźnica.

Ze względów politycznych, grupa niejednokrotnie stawała przed problemem uzyskania wiz do Polski.

- Raz musieliśmy nawet odwołać przyjazd. Mieliśmy zakupione nowe instrumenty, stroje, wszystko było dopracowane, a na koniec nic z tego nie wyszło – wspomina.

Chór ma na swoim koncie dwie płyty. Pierwsza „Caritas Christi urget nos” została nagrana w kraju rodzimym, druga „Zakochani w Chrystusie” – w Polsce. Ponadto po dziesięciu latach istnienia grupy zarejestrowany został w zeszłym roku dwupłytowy album jubileuszowy.

- Mamy też profesjonalne nagranie z naszego trzygodzinnego występu w studiu im. Agnieszki Osieckiej w radiowej Trójce. W przyszłym roku chcemy wydać DVD z tego koncertu – dodaje.

Claret Gospel już dziś dysponuje planem koncertowym na cały przyszły rok.

- Otrzymaliśmy bardzo dużo zaproszeń do Polski. Zaśpiewamy m.in. na Pomorzu, Śląsku i Mazowszu. Ponieważ za rok część naszych chórzystów będzie zdawała matury, ewangelizację przeprowadzimy w lipcu, sierpniu i wrześniu – podsumowuje.

Zgromadzenie Misjonarzy Klaretynów, obok gospelowej grupy ewangelizacyjnej, prowadzi fundację Zostaw Ślad, która niesie pomoc osobom potrzebującym na całym świecie. Projekty, zrealizowane w ostatnim czasie, obejmują budowę studni w Bouaflé (Wybrzeże Kości Słoniowej), finansowanie sierocińca w Soubré (Wybrzeże Kości Słoniowej) oraz wypoczynku dla dzieci z Białorusi.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
mgła

Temperatura: 3°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 6 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama