- Zespół gościł w Polsce w ramach III Festiwalu Kultury Bałoruskiej na Pomorzu. Artyści z mistrzowską precyzją władali rosyjskimi instrumentami tradycyjnymi. Można śmiało stwierdzić, że orkiestra bałałajkowa to ewenement, niespotykany już w Polsce. Trzystrunowe domry zastępujące skrzypce, bałałajki "prima" altówki, a te większe, nawet półtorametrowe, grające partie kontrabasów. Bajany (odmiana akordeonu pochodzenia rosyjskiego) zastępujące instrumenty dęte, cymbały, dudy – przyznaje Dorota Grochecka ze Stowarzyszenia Miłośników Muzyki w Malborku, które wspólnie z Muzeum Zamkowym jest organizatorem tegorocznej odsłony Zamkowych Kameraliów.
Muzycy w pełni zaprezentowali bogactwo brzmieniowe ludowych instrumentów. Publiczność, która całkowicie wypełniła salę koncertową, z jednakowym zaciekawieniem słuchała wykonywanej muzyki, jak i przyglądała się nietypowym instrumentom.
Podczas koncertu nie zabrakło przepięknych utworów rosyjskich : m.in.: Fantazja muzyczna na temat ,, Kalina krasnaja’’, czy Wariacje koncertowe na temat rosyjskiej piosenki ludowej ,,Kalinka malinka’’.
- Niezapomniane wrażenie tego wieczoru pozostawił po sobie utwór Carla Orffa ,,O Fortuna’’ z kantaty ,, Carmina Burana”, wykonany przez orkiestrę oraz malborski chór Lutnia, specjalnie na tę okoliczność przygotowany przez dyrygentkę Bożenę Belcarz. Chór zaprezentował się również a cappella w dramatycznym utworze kompozytora Igora Jankowskiego do poezji Edwarda Stachury pt. ,,Confiteor” - relacjonuje Dorota Grochecka.
Napisz komentarz
Komentarze