Wspaniała ekipa z babciami i mamami na czele zorganizowała odlotowy chrzest obozowy, łącznie ze złożeniem żywego daru dla Zeusa w postaci małego Dawida. Wszystko co dobre szybko się kończy.
- Codzienna zaprawa lasem nad morze, aerobik w wodzie i na plaży, oraz zabawy na basenie cieszyły się ogromną popularnością. Bursztynki były zaproszone na dyskotekę z prawdziwego zdarzenia wraz z innymi zespołami z Polski, i tu można było oglądać popisy i wytrwałość, nawet tych najmłodszych – opowiada Celina Pacanowska, instruktor zespołu Bursztynki, który na co dzień działa w Ratuszu, części Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji.
Wrażeń nie było końca, więc wszyscy będą mieli co wspominać.
- Dziękuję serdecznie za pomoc medyczną Marioli Michaleckiej, fotografowi zespołowemu Agnieszce Tomaszewskiej, mamom, babciom oraz grupie najstarszej za wspaniałą opiekę i pomoc nad najmłodszymi – mówi Celina Pacanowska.
Od pierwszych dni września zespół rozpoczął regularne zajęcia w Ratuszu.
Napisz komentarz
Komentarze