W zawodach na nowoczesnym elbląskim obiekcie udział wzięło 273 zawodników z 13 klubów, w tym reprezentanci zaprzyjaźnionego klubu z Kaliningradu. Malborczycy spisali się fantastycznie.
- To bez wątpienia najlepszy sezon zawodników MAL WOPR. Fenomenalna Paulina Cierpiałowska nie dała żadnych szans rywalkom. Pewnie wygrała swoje trzy konkurencje, zdobywając tytuł najlepszej zawodniczki Elbląskiej Jesieni Pływackiej, a do trzech złotych medali w konkurencjach indywidualnych dorzuciła złoto w fantastycznie dysponowanej sztafecie dziewcząt 5x50 m stylem dowolnym – cieszą się Dorota Grzywacka i Iwona Ciecholewska, trenerki MAL WOPR. - Paula przyzwyczaiła nas do swojej absolutnie rewelacyjnej formy, która pozwala jej w każdym niemal występie poprawiać najlepsze wyniki w okręgu. Tak było i teraz. Na dystansach 50 i 100 m stylem dowolnym po raz kolejny ustanowiła nowe rekordy okręgu, poprawiając dotychczasowe, które również, nawiasem mówiąc, należały do niej. Świadczy to o ciągłym progresie naszej młodej pływaczki oraz o właściwej pracy treningowej.
Aktualny rekord okręgu na 50 m stylem dowolnym wynosi 31,16 s, zaś na dystansie dwukrotnie dłuższym 1:08,09 s. Według trenerek, nie jest to ostatnie słowo Pauliny, bo już w najbliższy weekend wyjeżdża na Zimowe Mistrzostwa Województwa, gdzie będzie walczyć nie o trzy, jak wstępnie zakładały trenerki, ale o cztery nowe rekordy okręgu.
Po trzy medale we wszystkich swoich startach zdobyli również Jakub Grapentyn i Jan Grochecki, którzy dzięki swoim fantastycznym startom wywalczyli puchary dla najlepszego (Kuba) i drugiego (Janek) pływaka zawodów.
- Jakub, który coraz lepiej spisuje się na dłuższych dystansach, przywiózł z Elbląga dwa złota wywalczone na dystansach 200 m stylem grzbietowym i dowolnym oraz srebro na 100 m stylem dowolnym. Janek z kolei, złoto na sprinterskim dystansie 50 m stylem dowolnym oraz dwa srebra na 100 m stylem grzbietowym i zmiennym – wyliczają Grzywacka i Ciecholewska. - Jan, startując także na przedostatniej zmianie sztafety 5x50 m stylem dowolnym, dorzucił do swojego dorobku medal brązowy.
Doskonale na zawodach spisała się dwójka 11-latków: Weronika Marchlewska i Maciej Kowalski oraz o rok starsza Anna Włodarczyk. Cała trójka w doskonałym stylu wywalczyła po trzy medale w swoich startach indywidualnych i kolejny w starcie sztafetowym.
- Na szczególne brawa zasługuje Weronika, która powoli zaczyna wierzyć we własne siły i umiejętności. W Elblągu zdobyła złoto na 50 m stylem dowolnym, wyrównując swój rekord życiowy oraz dwa brązowe medale z nowymi rekordami życiowymi w tym samym stylu, ale na dystansach 100 i 200 m. Drugie jej zdobyte złoto to wynik fantastycznego występu dziewcząt w sztafecie. W sztafecie tej startowała również Anna Włodarczyk, która we wszystkich swoich czterech startach nie tylko zdobyła medale (dwa złota i dwa brązy), ale również poprawiła dotychczasowe rekordy życiowe. To były wyjątkowo udane zawody dla Ani – uważają trenerki.
Maciej Kowalski wywalczył dwa srebra i dwa brązy, okraszając te zdobycze dwoma rekordami życiowymi na 50 m stylem motylkowym i 100 m stylem zmiennym. Po trzy medale przywiozły z Elbląga, wciąż rozwijające swoje umiejętności, Magda Mroczek i Nadia Walentynowicz, a także najmłodsza z dziewcząt, zaledwie 8-letnia, Michalina Zielska.
- Magda zdobyła trzy medale w każdym kolorze oraz trzy rekordy życiowe, zaś Nadia trzy medale brązowe i dwie nowe „życiówki”. Michalina z kolei zaczyna wyrastać na specjalistkę stylu motylkowego, bowiem w tym właśnie stylu na dystansie 50 m wywalczyła złoto. Drugie złoto zdobyła płynąc na pierwszej zmianie sztafety 5x50 m stylem dowolnym, a trzeci medal to srebro zdobyte w stylu grzbietowym, również na 50 m – relacjonuje Iwona Ciecholewska.
Dwa medale to elbląski dorobek Alicji Lewandowskiej (złoto i srebro, a także trzy rekordy życiowe), Natalii Tyborskiej i Nikodema Hermanowicza (oboje zdobyli srebro i brąz oraz dwa po rekordy życiowe). Pierwsze medale w swojej karierze zdobył 9-letni Kamil Czarnota, który zameldował się trzeci na mecie wyścigu na 50 m stylem grzbietowym, a także wraz z kolegami z klubu stanął na trzecim stopniu podium sztafety 4x50 m stylem dowolnym. W tej samej sztafecie medal brązowy zdobył Konrad Patoka. W sztafecie dziewcząt z kolei pierwszy medal w karierze, od razu złoty, wywalczyła 9-letnia Weronika Latkiewicz.
- Warto dodać, że Weronika, oprócz medalu, wywalczyła w Elblągu aż trzy nowe rekordy życiowe. Dwa rekordy życiowe, czyli wyznacznik postępu pływaka, wywieźli z Elbląga Agatka Kupińska oraz Piotr Szuryński, a jeden Cezary Gwiazdowski – mówią trenerki.
Nie można zapomnieć o debiutantach. Na słupkach startowych po raz pierwszy na zawodach stanęły Martyna i Aleksandra Ziemińska oraz Wiktor Ołdziejewski i Patryk Grapentyn. Cała czwórka, mimo stresu i braku doświadczenia, spisała się doskonale. Siostry Ziemińskie zanotowały pierwsze oficjalne rekordy życiowe na 50 m stylem dowolnym i grzbietowym, a Wiktor Ołdziejewski o 0,3 s przegrał brązowy medal na 50 m stylem dowolnym.
- Najbardziej udany debiut zanotował z kolei najmłodszy, 7-letni Patryk Grapentyn. Musiał aż trzykrotnie walczyć z zawodnikami o rok starszymi. Mimo to nie oddał pola, a płynąc na pierwszej zmianie sztafety 5x50 m stylem dowolnym, startując zamiast zawodnika 8-letniego, wywalczył pierwszy swój medal. Dumy ze złotego krążka nie było końca - podkreśla Ciecholewska.
Napisz komentarz
Komentarze