Rzucanie bramek w spotkaniu z liderem rozpoczęli malborczycy, ale, jak się potem okazało, były to dobre złego początki. W 3 minucie Polski Cukier Pomezania prowadziła 1:0 po rzucie Macieja Dawidowskiego. W kolejnych fragmentów meczu gra była bardzo wyrównana. Prowadzenie objęli olsztynianie, ale w 7 minucie, po trafieniach Leszka Michałowa i Grzegorza Perwenisa, o jedną bramkę lepsi byli gospodarze. Potem jednak znów goście dyktowali warunki. Do 20 minuty jeszcze kilkakrotnie na tablicy wyników widniał remis, ale później lider wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca pierwszej połowy. Nie oddał go również, niestety, do końca spotkania.
Do przerwy malborska drużyna przegrywała tylko 11:13, jednak do drugiej połowy przystępowała bez jedynego wysokiego rzucającego, Leszka Michałowa.
- Przełomowym momentem dla naszego zespołu była praktycznie 25 minuta meczu, kiedy to podczas próby rzutu nad olsztyńska zasłoną jeden z obrońców Warmii wyskakiwał na tyle niefortunnie, że na jego kolano „nadział się” Leszek Michałów. Nasz zawodnik doznał bolesnego stłuczenia w okolicach wątroby – relacjonuje Tomasz Grabowski, działacz SPR Polski Cukier Pomezania, na klubowej stronie www.spr-pomezania.malbork7.pl.
Szczypiornista Pomezanii musiał zejść z boiska i już więcej na nim się nie pojawił. Nie wiadomo, czy będzie mógł zagrać w kolejnym meczu.
W pierwszych minutach po przerwie dominowali olsztynianie, ale malborczycy jeszcze poderwali się do walki i pomiędzy 45 a 52 minutą był cień nadziei na korzystny rezultat, bo przegrywali tylko dwoma trafieniami. Niestety, w ostatnim kwadransie stracili kolejnego ważnego zawodnika, rozgrywającego Łukasza Cielątkowskiego, który podczas rzutu na bramkę gości doznał urazu mięśniowego.
Gospodarze w końcówce nie byli już w stanie nawiązać równorzędnej walki i ulegli liderowi 23:30.
Po 12 kolejce Polski Cukier Pomezania spadła na siódme miejsce w tabeli (12 pkt – 5 zwycięstw, 2 remisy, 5 porażek). W najbliższy weekend pierwszoligowcy kończą pierwszą rundę rozgrywek. Przed podopiecznymi trenera Igora Stankiewicza trudny, wyjazdowy mecz z sąsiadem w tabeli – Orlenem Wisłą II Płock (ósme miejsce, 11 pkt – 5 zwycięstw, 1 remis, 6 porażek).
Napisz komentarz
Komentarze