czwartek, 28 listopada 2024 16:37
Reklama
Reklama

Prezentacja książki o „Ince”

Kolejne literackie spotkanie zafundowało mieszkańcom Malborskie Stowarzyszenie OŚ. Tym razem było literacko-historycznie, gościem była bowiem Luiza Łuniewska, autorka książki opowiadającej o Danucie Siedzikównie "Ince".
Prezentacja książki o „Ince”

Choć Danka Siedzikówna urodziła się daleko stąd, bo w Guszczewinie nieopodal Hajnówki w województwie podlaskim, to Malbork znalazł się na jej drodze kilkakrotnie. Kiedy młodziutka sanitariuszka wstąpiła w szeregi Armii Krajowej, zapewne nie myślała, że los zawiedzie ją do krzyżackiego grodu nad Nogatem. Czy podziwiała zrujnowany zamek w 1946 roku? Nie wiemy, wiadomo jednak, że wysiadła na dworcu w Malborku i stąd wyruszyła w drogę do Sztumu. Była też co najmniej raz w punkcie kontaktowym, który mieścił się w Malborku przy ul. Rodziewiczówny. Malbork mijała także w ostatniej misji, udając się do Gdańska po lekarstwa.

Danka Siedzikówna została aresztowana i skazana przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku na karę śmierci. Mimo, że dziewczyna nie miała jeszcze 18 lat, wyrok został wykonany.

Autorka zaprezentowała postać i losy "Inki" w ciekawy sposób – nie jest to trudna w odbiorze książka historyczna, a raczej długi artykuł, który czyta się bardzo dobrze. Książka wzrusza i wprawia w zadumę.

- Nie pasjonowałam się wcześniej tą postacią – mówi Luiza Łuniewska. - Zaciekawiło mnie to, że tylu młodych ludzi interesuje się tą młodziutką dziewczyną. Tak zaczęło się moje szukanie "Inki".

Autorka opowiedziała o losach bohaterki i swoim odkrywaniu tej dzielnej dziewczyny, dotarła do historyków, pasjonatów i rodziny "Inki", pojechała w jej rodzinne strony i poczuła klimat tamtych dni, w których 13- letnia Danka chodziła pieszo kilkadziesiąt kilometrów do matki siedzącej w niemieckim więzieniu.

Pani Luiza zżyła się ze swoją bohaterką i widać to w sposobie, w jaki opowiada o niej. Historia powojenna wzbudziła emocje wśród uczestników spotkania, widzowie dopytywali o szczegóły i byli żywo zainteresowani książką, którą można było w czasie spotkania zakupić.

Książka "Szukając Inki" ukazała się nakładem wydawnictwa The Facto i można ją kupić w księgarniach stacjonarnych oraz wysyłkowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zamglenia

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 6 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama