Wielokrotnie informowaliśmy o pladze kradzieży elementów ozdobnych z terenu Starego Miasta w Tczewie. Złodzieje pozostawali jak dotąd bezkarni. 12 kwietnia, tczewscy policjanci przesłuchali 16-latka, który w ciągu ostatnich trzech miesięcy włamywał się do aut oraz ukradł dwie mosiężne płyty pochodzące z rewitalizowanej Starówki, warte prawie 2,5 tys. zł.
Jak ustaliła policja, nastolatek wybijał szyby w samochodach, z których zabierał radioodtwarzacze, nawigacje satelitarne oraz inne wyposażenie. Jego łupem padły również ozdobne elementy metalowe z terenu Starego Miasta w Tczewie. W połowie marca bieżącego roku ukradł m.in. dwie mosiężne płyty ozdobne będące elementem wyposażenia ścieżki widokowej biegnącej od ul. J. Dąbrowskiego w kierunku brzegu rzeki Wisły.
- Przedmioty te,warte prawie 2,5 tys. zł, zostały zniszczone i sprzedane na złom – wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. – W czwartek nieletni został przesłuchany. Teraz jego sprawa trafi do sądu rodzinnego. Policjanci rozważają też możliwość przedstawienia zarzutów paserstwa właścicielowi skupu złomu, który nabył od nieletniego przedmioty pochodzące z przestępstwa.
Napisz komentarz
Komentarze