To trzecia prezentacja z cyklu dziewięciu koncertów tegorocznego lata, które potrwa do 26 sierpnia. Aleksander Kamiński, saksofon, klarnet, Krzysztof Krakowski, instrumenty klawiszowe oraz Marcin Bożek, basista zagrali w dwóch setach 19 utworów – standardy musicalowe, filmowe i jazzowe. Licznie zgromadzona publiczność bardzo dobrze przyjęła muzyków. Jak się okazuje, jazz dobrze się „sprzedał” na wolnym powietrzu. I nie ma co się dziwić. Wśród standardów były tak powszechnie znane, jak „Killing me softly” z repertuaru Roberty Flack, z płyty pod tym samym tytułem, za którą wokalistka dostała podwójną platynową płytę, a za ten utwór nagrodę Grammy; „Mack the knife” Kurta Weilla, znany z wykonań choćby Elli Fitzgerald czy Louisa Armstronga. Ciekawostką był utwór „On green dolphin street” Bronisława Kapera – pierwszego Polaka, nagrodzonego Oskarem, za muzykę do musicalu „Lili”, autora muzyki do 150 filmów, w tym pamiętnego „Buntu na Bounty” z Marlonem Brando i Richardem Harrisem.
- To taka muzyka na dobre trawienie – podsumował występ pan Piotr.
A 22 lipca zaprasza na plac Zespół Muzyki Myśliwskiej „Hubertus”. Ma być nawet biesiadnie.
Napisz komentarz
Komentarze