Nie da się ukryć, że Tczew nie jest miastem turystycznym. Dlaczego? Zabytków jest tu przecież co niemiara: kościoły, mosty, fragmenty murów obronnych, wiatrak, wieża ciśnień itd. Owszem, ale - na co zwracają uwagę radni - przejeżdżający przez miasto kierowcy o tym nie wiedzą. Tymczasem, aby zachęcić podróżnych do zwiedzenia naszego miasta, wystarczyłyby ustawić przy głównych ciągach komunikacyjnych samochodowe znaki turystyczne (czyli wspomniane już biało-brązowe tablice typu E-22A, E-22B oraz E-22C).
Mają wszyscy, nie ma Tczew
- Obecnie istnieje tylko jedna (do tego bardzo obskurna) tego typu tablica ustawiona przy wjeździe do miasta od strony Skarszew, która informuje kierowców o tym, że w Tczewie jest wieża ciśnień - zwrócił uwagę Kazimierz Smoliński. - A przecież mamy bardziej zacne zabytki, którymi w ramach roku jubileuszowego powinniśmy się chwalić.
Radny stwierdził, że wstyd powinno być nam tym bardziej, że znaki turystyczne stoją przy drogach krajowych w pobliżu nie tylko większych, ale i tych mniejszych miast. Tego, kiedy odpowiednie tablice zostaną w końcu postawione również w Tczewie i okolicy, próbował dowiedzieć się radny Kaffka.
- Chwała panu Ludwikowi Kiedrowskiemu (kierownik Biura Promocji UM - przyp. aut.), że w końcu, po tylu latach, na przedmieściach pojawiły się „witacze” - przyznał. - Nam chodzi jednak o co innego: o znaki informujące o zabytkach i walorach turystycznych danego miasta. Miejscowości dookoła Tczewa mają ich bardzo dużo: Stogi, Pruszcz Gdański, Pelplin, Gniew, Piaseczno… Nie ma Tczew!
Bez oczopląsu
Dobrą wiadomość przekazał zniecierpliwionym radnym Zenon Drewa - wiceprezydent zapewnił, że tablice pojawią się „lada dzień”. To nie wszystko. Mirosław Pobłocki, który brał niedawno udział w zorganizowanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad konferencji, dowiedział się o…
- … rozpoczęciu na terenie województwa pomorskiego programu przystosowania poboczy dróg krajowych do wymagań turystycznych - wyjaśnił. - Planuje się m.in. wyposażenie zlokalizowanych przy drogach krajowych stacji benzynowych w pełną informację o regionie, wybudowanie parkingów (w Tczewie ma taki powstać przy restauracji Zajazd Słoneczny), jak również ujednolicić system informacji turystycznej w postaci biało-brązowych tablic. Z przeprowadzonych przez GDDKiA analiz wynika, że obecnie każda gmina ma swoje własne oznakowanie, na które nakładają się liczne informacje komercyjne. W rezultacie kierowcom migają podczas jazdy kolorowe plansze, w efekcie czego informacje docierają do nich w znikomym stopniu.
Podsumowując - system informacji turystycznej wzdłuż pomorskiego odcinka drogi krajowej nr 1 zostanie uzupełniony i ujednolicony. Już dziś warto pomyśleć o tym, aby z okazji zbliżającego się remontu wiaduktu w ul. Wojska Polskiego, na każdej nowopowstałej tablicy znalazł się dopisek: „Uwaga, jubileuszowy paraliż miasta. Chcesz zobaczyć obiekt, jedź naokoło”. Racja, głupi żart…
Znaki E-22 - dla tych, co w drodze
E-22A - samochodowy szlak turystyczny - wskazuje początek wyznaczonego samochodowego szlaku turystycznego; na znaku obok nazwy szlaku mogą być umieszczone symbol szlaku oraz symbol organizacji turystycznej wytyczającej szlak.
E-22B - obiekt na samochodowym szlaku turystycznym - wskazuje obiekt turystyczny na samochodowym szlaku turystycznym; na znaku umieszcza się symbol obiektu turystycznego lub wypoczynkowego.
E-22C - informacja o obiektach turystycznych - informuje o występujących obiektach turystycznych na terenie wskazanym na znaku.
Radni zniecierpliwieni brakiem oznakowania turystycznego miasta
TCZEW. O to, aby w okolicach Tczewa - wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych - poustawiać tablice informujące przejezdnych o zabytkach tczewskiego dziedzictwa, radny Mirosław Kaffka wnioskował już rok temu. Ponieważ charakterystycznych, biało-brązowych znaków jak nie było, tak nie ma, temat powrócił podczas sesji Rady Miejskiej.
- 06.04.2010 00:00 (aktualizacja 15.08.2023 12:30)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze