Alicja Słyszewska, dyrektor Diecezjalnego Centrum Informacji Turystycznej w Pelplinie
Kociewie jest coraz bardziej rozpoznawalne w kraju, ale też za granicą. Promocja naszego regionu to nie tylko zwracanie uwagi na obiekty historyczne, prezentujące dziedzictwo kulturowe, oraz na piękne i czyste środowisko naturalne. Wyróżnikiem Kociewia staje się potencjał kulturotwórczy, czyli bogactwo organizacji licznych imprez nawiązujących do tradycji, kultury, obyczajowości mieszkańców tej ziemi. Kociewie to nie tylko folklor, choć dawna mowa, stroje, literatura i muzyka wyróżniają nas spośród innych regionów. Coraz więcej turystów odwiedza Kociewie, bo imponujemy im gospodarnością, prężnością działań i różnorodnymi inicjatywami. Jednak najważniejszym tego czynnikiem jest stale podnosząca się jakość usług turystycznych i rozwijająca się infrastruktura.
Turystycznym wyróżnikiem Kociewia powinny być imprezy organizowane w obiektach historycznych oraz wokół nich, tak, by promować tradycje i historię regionu, jako element tworzenia współczesnej kultury i rozwoju mieszkańców regionu, ale też przybywających tu gości.
Obecnie, przy współpracy Kurii Diecezji Pelplińskiej, powiatu tczewskiego, LOT Kociewie i proboszczów parafii, pracujemy nad przygotowaniem Szlaku Sanktuariów Kociewskich. Koncepcja tworzenia Szlaku oparta jest o spójne działania organizacyjne i promocyjne ze szczególnym uwzględnieniem niepowtarzalnych i charakterystycznych cech każdego z sanktuariów (ruch pielgrzymkowy, organizowane rekolekcje, uroczystości, baza turystyczna itp.). Głównymi elementami projektu będą: promocja multimedialna, promocja wydawnicza, promocja wizualna oraz produkcja pamiątek. W „Szlak Sanktuariów Kociewskich” wpisano osiem sanktuariów: Lubiszewo - Sanktuarium MB Pocieszenia, Gorzędziej - Sanktuarium św. Wojciecha, Piaseczno - Sanktuarium MB Królowej Pomorza i Matki Jedności, Płochocin - Sanktuarium NMP Matki Kościoła, Świecie - Sanktuarium MB Częstochowskiej oraz Sanktuarium MB Niepokalanego Poczęcia, Topolno - Sanktuarium Nawiedzenia NMP, Pelplin - Bazylika Katedralna pw. Wniebowzięcia NMP i Góra Jana Pawła II.
Piotr Kończewski, dyrektor biura Lokalnej Organizacji Turystycznej Kociewie
Posługując się pojęciem „produkt turystyczny” musimy pamiętać o definicji. Te akademickie są dość skomplikowane, ja mam swoją, żeby nie powiedzieć swojską (i w dodatku smaczną).
To tak, jakbyśmy mieli wspaniałe pole marchwi, doskonałe plony, prześwietne okazy tych smacznych warzyw, ale żeby ktoś to kupił, to musimy spełnić kilka istotnych warunków. Ludzie muszą o tym wiedzieć, móc komfortowo i bezpiecznie dotrzeć do naszego marchewkowego interesu, oczywiście najlepiej jak marchew jest w odpowiedni sposób podana, czy to na surowo czy w formie soku, no i najważniejsze: nasz specjał musi mieć cenę.
Przekładając to na nasze kociewskie podwórko: mamy mnóstwo walorów, atutów turystycznych, mamy atrakcje w postaci zabytków, przyrody, imprez. Niestety, nie możemy jeszcze mówić o w pełni wykreowanych produktach turystycznych na terenie Kociewia. Mamy też istotne braki w bazie usług turystycznych.
LOT Kociewie nie prowadzi żadnych profesjonalnych badań ruchu turystycznego na Kociewiu. Nie mamy takiego obowiązku, ale przede wszystkim są to kosztowne analizy, na które nas nie stać. Mamy jednak własne obserwacje. Dotyczą one przede wszystkim zainteresowania informacją o Kociewiu, Tczewie i innych miejscach. Od trzech sezonów prowadzimy przy udziale finansowym miasta Tczewa – Kociewski Ośrodek Informacji Turystycznej. Według naszych obserwacji w ostatnich latach wzrost liczby osób pytających o możliwość spędzenia wolnego czasu w Tczewie, okolicy czy po prostu na Kociewiu, jest wielokrotny. W sezonie 2007 czy 2008 to były pojedyncze osoby, w ubiegłym roku i przede wszystkim w bieżącym to jest kilka, kilkanaście osób dziennie. Osoby piszą, dzwonią i przede wszystkim trafiają do nas bezpośrednio.
Turystyka aktywna świetnie łączy się z poznawaniem natury, czy ze zwiedzaniem zabytków. Nasze trasy rowerowe, konne czy kajakowe są tak kreowane, aby łączyły atrakcje przyrodnicze, kulturowe z aktywnym wypoczynkiem. Doskonale obrazuje to jedno z naszych haseł promujących szlak kajakowy - „Wierzyca: nurty natury, nurty kultury”.
Jak wypromować region? Tak jak z polem marchwi?
KOCIEWIE. Czy Kociewie jest dobrym „produktem” turystycznym? Czy nasz region jest coraz chętniej odwiedzany przez turystów? Co powinno być turystycznym wyróżnikiem Kociewia - zabytki, przyroda, a może turystyka aktywna? - To tak, jakbyśmy mieli wspaniałe pole marchwi, doskonałe plony, prześwietne okazy tych smacznych warzyw, ale żeby ktoś to kupił, to musimy spełnić kilka istotnych warunków - mówi Piotr Kończewski.
- 18.09.2010 00:00 (aktualizacja 04.08.2023 08:02)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze