poniedziałek, 7 kwietnia 2025 13:07
Reklama

Poskarżyć się posłom, załatwić sprawę

TCZEW. Poseł na utrzymanie biura w terenie ma do dyspozycji miesięcznie 10 tys. zł. Biuro ma służyć wyborcom. W Tczewie mają swoje biura posłowie PiS oraz Samoobrony. Dyżury poselskie ma mieć także znany w Tczewie poseł PiS Jacek Kurski. Platforma szykuje ofensywę - po wielu staraniach ma być tutaj biuro posła Nowaka.

Ponad 4 mln zł miesięcznie – tyle, jako podatnicy, wydajemy na utrzymanie poselskich biur w całym kraju. A co mamy w zamian? Postanowiliśmy dowiedzieć się jak pomorscy parlamentarzyści, którzy mają swoje biura w Tczewie, wywiązują się ze swoich obowiązków.

Reklama

„Mini MOPS”
Biuro poselskie Danuty Hojarskiej (Samoobrona RP) mieści się na parterze kamienicy na pl. Hallera 22.
- W tym miejscu działamy od dwóch lat – mówi Maria Karuzo, wiceprzewodnicząca Rady Powiatowej Samoobrony RP w pow. tczewskim. – Nasza praca polega przede wszystkim na dyżurach, które pełnią, przynajmniej dwie godziny dziennie, nie tylko pracownicy biura, ale także członkowie władz powiatowych Samoobrony RP.
Jak mówi nasza rozmówczyni, biuro poselskie to nie tylko miejsce spotkań posłanki Hojarskiej ze swoimi wyborcami, ale przede wszystkim punkt, gdzie każdy może przyjść ze swoim problemem, poradzić się, czy poprosić o pomoc – taki „mini MOPS”, w którym wykonuje się pracę raczej społeczną niż czysto polityczną.
- Zakres spraw z jakimi przychodzą do nas tczewianie jest bardzo szeroki – wyjaśnia Maria Karuzo. Jak zapewnia pani Karuzo, posłanka Hojarska przyjeżdża do biura w co drugi poniedziałek – dzień, który tradycyjnie przeznaczony jest na spotkania parlamentarzystów w terenie.
- A jaką wymierną korzyść mają mieszkańcy Tczewa z tego, że w ich mieście działa biuro poselskie?
- Na przykład to, że ok. 35 tys. dzieci, także z powiatu, pojechało na wycieczkę do sopockiego Aquaparku – odpowiada Maria Karuzo.
Ponadto projekt jednej z interpelacji Danuty Hojarskiej „urodził” się właśnie w Tczewie. Dotyczył problemu powrotu ludzi prowadzących działalność gospodarczą w systemie tzw. samozatrudnienia do macierzystych zakładów pracy, gdzie tracą prawo do naliczania dodatku stażowego za lata świadczenia pracy w roli przedsiębiorcy.
 
Biuro Kurskiego w Tczewie?
Filię swojego macierzystego biura poselskiego w Starogardzie Gd. ma w Tczewie także posłanka Daniela Chrapkiewicz z Prawa i Sprawiedliwości. Zostało otwarte tuż po zwycięskich dla tej partii wyborach parlamentarnych w 2005 r. Jednak niedawno z kamienicy przy ul. Mickiewicza 12, gdzie ma siedzibę, zniknął szyld z logiem PiS. Z kolei na stronach internetowych Sejmu nie ma już informacji o tym, że posłanka Chrapkiewicz ma swoje biuro w Tczewie...
- Biuro poselskie działa, tylko chwilowo zawieszono jego działalność – wyjaśnia Krzysztof Misiewicz, radny miejski z PiS. - Po prostu jeszcze nie wiemy, który z pomorskich posłów PiS będzie w nim przyjmował. Szyld zdjęliśmy tylko dlatego, że zostanie powieszony nowy, informujący o tym, że obok biura poselskiego w budynku przy ul. Mickiewicza działa również biuro obsługi wyborców, w którym przyjmuję w każdy wtorek (godz. 16 – 17). Oczywiście pozostali radni PiS także mają dyżury w swoich dzielnicach.
Do końca sierpnia ma się wyjaśnić sprawa, który z posłów będzie gospodarzem biura PiS. Raczej nie zanosi się na powrót Danieli Chrapkiewicz, której miejsce ma zająć poseł Jacek Kurski.

Przychodzą z kłopotami…
W okresie, gdy Daniela Chrapkiewicz miała w Tczewie swoje biuro, cotygodniowe dyżury pełnili w nim w głównej mierze współpracownicy posłanki z głównego biura poselskiego w Starogardzie Gd., jak np. jego dyrektor Magdalena Rosani. Jednak jak powiedziała nam posłanka Chrapkiewicz, od września dyżury jej współpracowników w tczewskim biurze zostaną wznowione. Dziwi się, że pojawiła się informacja o zmianie posła...
- Filia mojego biura w Tczewie w żadnym wypadku nie znika – zapewnia Daniela Chrapkiewicz. – Przez jakiś czas jego działalność była ograniczona z powodu moich obowiązków w Warszawie, a z kolei pani Rosani była na zwolnieniu lekarskim, potem na urlopie macierzyńskim. Rozmawiałam niedawno z posłem Kurskim, ale o żadnych zmianach w kwestii biura poselskiego w Tczewie nie było mowy.
Jak wspomina posłanka Chrapkiewicz, tczewianie zwracali się do niej głównie z problemami mieszkaniowymi i gruntowymi. Kilkakrotnie były one argumentem do powstania interpelacji, zapytań oraz interwencji.
- Ludzie przychodzą do biur poselskich z różnymi kłopotami: gdy czują się pokrzywdzeni wyrokami sądów, gdy mają problemy w pracy – wylicza Daniela Chrapkiewicz. – Przychodzą zarówno związkowcy, jak i zwykli ludzie, ale wszyscy z prośbami o pomoc. Nie ulega wątpliwości, że takie miejsca są potrzebne, jednak obywatele muszą pamiętać, że żaden poseł nie jest cudotwórcą, a jego działania zawsze muszą być zgodnie z literą prawa i określonymi procedurami. Czasami społeczeństwo odbiera biura poselskie jako „białe domy” (zwyczajowe określenie siedzib PZPR w latach PRL – przyp. red.) i przecenia możliwości parlamentarzystów.

Ofensywa Platformy
Ofensywę w kwestii biura poselskiego zapowiada tczewska Platforma Obywatelska. Dotychczas wyborcy tej partii z powiatu tczewskiego mieli ograniczoną możliwość kontaktu z posłami, których wybrali.
- Przygotowania do otwarcia biura poselskiego PO w Tczewie trwają już od roku – informuje Włodzimierz Mroczkowski, przewodniczący Rady Miejskiej oraz zarządu Koła Miejskiego Platformy Obywatelskiej w Tczewie. - W końcu się udało - biuro gdańskiego posła Sławomira Nowaka, jaki i nowa siedziba Koła Miejskiego PO, zostanie otwarte do końca sierpnia w budynku Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej przy ul. Kołłątaja.

Tczewianie: Nie interesujemy się polityką…
Czy biura poselskie w Tczewie wywiązują się ze swoich zadań? Czy w ogóle są potrzebne? Postanowiliśmy spytać o to osoby, do których działalność biur jest skierowana, czyli mieszkańców Tczewa. Niektórzy z nich byli pytaniami zdumieni...
- Szczerze mówiąc jestem zaskoczona tym, że w Tczewie są jakieś biura poselskie, więc trudno mi się na temat ich działalności wypowiadać – powiedziała jedna z mieszkanek.
- Wiem, że działa biuro posłanki Danuty Hojarskiej na pl. Hallera oraz biuro PiS przy chińskiej restauracji – mówił Krzysztof Piechniak. – Moi znajomi czy rodzina nigdy nie korzystali z ich pomocy, ale skoro wciąż istnieją to widocznie są potrzebne.
Trudno znaleźć tczewian, którzy przynajmniej raz w życiu mieli do czynienia z biurem poselskim. Jeśli mają poważne problemy i szukają konkretnej pomocy wolą zwracać się np. do swoich radnych. Większość z zapytanych przez nas mieszkańców miasta zupełnie nie interesuje się polityką, a co za tym idzie, w ogóle nie chodzi na wybory. Dla nich wszyscy politycy, jak sami mówią bez ogródek, to banda darmozjadów, zwłaszcza, gdy się dowiadują, że na działalność swojego biura poselskiego każdy parlamentarzysta otrzymuje co miesiąc 10 tys. zł.
- Niedawno pojawił się pomysł marszałka Sejmu, aby zwiększyć nakłady na biura poselskie. Co pani o tym myśli? – zapytaliśmy emerytkę Jadwigę Folc.
- Skoro dobrze działają, to dlaczego nie – odpowiedziała.
- Ale pieniądze na ewentualne podwyżki poszłyby z naszych podatków...
- Tak? W takim razie nie ma mowy o żadnych podwyżkach. 10 tys. zł to już i tak za dużo – skończyła zdecydowanie nasza rozmówczyni.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 8°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 15 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: Loanwestlake@gmail.com Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama