Przedświąteczną atmosferę można było poczuć na każdym kroku. Nawet prezydent miasta Zenon Odya, niczym Święty Mikołaj, przyznał w tym roku tytuł Tczewianina Roku nie jednej, a - uwaga! - trzem osobom. Zabrakło jedynie pokazu sztucznych ogni, ale wtedy nie mielibyśmy już przy czym wzdychać za dwa lata.
Trójgłowy Tczewianin Roku
Co roku, na pamiątkę wkroczenia wojsk gen. Józefa Hallera do Tczewa w 1920 r., obchodzimy Dzień Tczewa. Święto to jest okazją nie tylko do patriotyczno-historycznych przemyśleń (w tym roku Kazimierz Ickiewicz wygłosił referat pt. „Ojczyzna, naród i patriotyzm w nauczaniu Jana Pawła II”), ale także dobrym pretekstem, by nagrodzić wszystkich tych, którzy pracą i osiągnięciami zasłużyli się dla miasta.
Jedną z takich nagród jest przyznawany co roku przez prezydenta miasta tytuł Tczewianina Roku. Wyróżnienie przyznawane jest za dokonania w roku minionym.
- Podstawą do przyznania tej nagrody są działania na rzecz społeczności miasta promujące Tczew w kraju i za granicą oraz przyczyniające się do rozwoju społecznego, gospodarczego lub kulturalnego miasta - przypomniał Włodzimierz Mroczkowski, przewodniczący Rady Miejskiej.
Po rozpatrzeniu wszystkich 8 wniosków o przyznanie tytułu, jakie wpłynęły do prezydenta, Tczewianami Roku 2007 zostały aż 3 osoby:
- Jerzy Białas - za promocję miasta poprzez organizację Krajowej Wystawy Filatelistycznej i inicjatywę wydania karty pocztowej z okazji 150-lecia mostu w Tczewie;
- Zofia Petka - za działalność społeczną oraz działania promujące w niekonwencjonalny sposób miasto Tczew (m.in. udział w popularnym i kontrowersyjnym programie Big Brother - przyp. aut.);
- Jan Kulas - za przygotowanie i redakcję książki „Grzegorz Ciechowski 1957-2001. Wybitny artysta rodem z Tczewa” i promocję działalności muzycznej G. Ciechowskiego oraz promocję miasta Tczewa.
- Potraktujmy to wyróżnienie jako zobowiązanie do dalszej, dobrej i szlachetnej pracy - zaapelował poseł Jan Kulas.
Prezent na 25. urodziny „Gazety Tczewskiej”
Zanim prezydent przyznał tytuły Tczewianina Roku 2007, nagrodził dwie inne osoby.
- Osoby, które w jakiś sposób nie mogły zostać wyróżnione oficjalnymi nagrodami, ponieważ nie w pełni odpowiadały regulaminowi konkursu - wytłumaczył Zenon Odya.
Nie wszystkim spodobało się rozmienianie prestiżowego tytułu Tczewianina Roku na drobne, jednak nikt nie miał obiekcji co do wyróżnienia dla Karola Ulanowskiego. Kto to taki?
- To młody człowiek, który jeszcze chodzi do szkoły podstawowej, ale dzięki swoim niezwykłym umiejętnością osiągnął już tak wiele! - zapowiedział wyróżnionego prezydent Odya. - Ludzie, którzy z nim pracują, twierdzą, że rysuje się przed nim perspektywa wielu sukcesów. Mowa o Karolu Ulanowskim, który pod okiem trenera Michaiła Kiłowa, zdobył mistrzostwo Europy do lat 10 w szachach szybkich!
Kolejnym wyróżnionym był Czesław Czyżewski, prezes Grupy Wydawnictwo Pomorskie.
- Z jego inicjatywy prze ćwierć wieku w Tczewie nieprzerwanie wydawana jest „Gazeta Tczewska” - podkreślił prezydent Odya. - Moim zdaniem, z okazji 25-lecia funkcjonowania tytułu, Czesław Czyżewski jak najbardziej zasługuje na to wyróżnienie.
Najliczniejszą grupę nagrodzonych podczas Dnia Tczewa stanowili sportowcy, którym prezydent przyznał nagrody lub stypendia (lub jedno i drugie) za bardzo dobre wyniki sportowe uzyskane w 2007 r. (ich listę podajemy poniżej).
Uroczysta sesja w Centrum Kultury i Sztuki była także okazją, aby wręczyć Pro Domo Trsoviensi. Kawalerem medalu został tym razem Adam Murawski.
- Adam Murawski jest wzorem zaangażowania mieszkańca, któremu Tczew jest bliski i któremu on sam chce służyć - powiedział Czesław Glinkowski, mistrz kapituły medalu. - Medal został przyznany na wniosek Towarzystwa Miłośników Ziemi Tczewskiej oraz Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce, koło w Zajączkowie Tczewskim
Zostawił nam swoje Kociewie
Podczas sesji wspomnieliśmy także Romana Landowskiego. Sylwetkę zmarłego w ub. roku kociewskiego regionalisty przypomniał Kazimierz Ickiewicz. Opowiedział on także o tomiku pt. „Okruchy liryczne”, który został wydany już po śmierci autora.
- Roman Landowski przez wiele lat spisywał refleksje na temat życia człowieka. Znalazły się one w tym tomiku (…). Autor nie stawia w nim pytań i nie udziela odpowiedzi. Między wierszami skłania natomiast czytelnika do refleksji nad tym, co tworzy właściwą treść naszego życia.
Książkę kończy wymowna miniatura pt. „Ziarno”: „Jak to sobie powiedzieć, że już nie zdążę odwiedzić upatrzonych ścieżek”.
- Ludzi zaczynamy doceniać dopiero kiedy zaczyna nam ich brakować - stwierdził Zenon Odya. - Dzisiejszy dzień jest tego przykładem. Mszę św. zaczęliśmy słowami pieśni, którą Roman Landowski napisał o Tczewie. W podobnym nastroju, wspominając i cytując zmarłego autora, kończymy uroczystą sesję. Jest nam bliski, ponieważ mieszkał na Kociewiu, żył Kociewiem i tak jak je czuł, takie przekazał je w swoich książkach.
Falstart z zegarem
Także na 30 stycznia władze miasta zaplanowały uruchomienie zegara odliczającego dni pozostałe do rozpoczęcia obchodów 750-lecia Tczewa. Wyrastający przed budynkiem magistratu zegar wystartował, ale… z ponad półgodzinnym opóźnieniem. Nikt nie odczytał tego drobnego incydentu jako złego omenu, ponieważ od początku było wiadomo, że sesja w CKiS może się przedłużyć. W każdym razie zapowiadany od kilku miesięcy zegar ruszył.
- Dokładnie za 731 dni, 30 stycznia 2010 r., zainaugurujemy obchody 750-lecia nadania praw miejskich dla Tczewa - poinformował prezydent Odya. - Zegar będzie nam przypominał o tym, ile jeszcze czasu zostało, aby godnie się do tego wielkiego jubileuszu przygotować.
- Zegar będzie mobilizował do działania wszystkich, także mnie - obiecał Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz. - Dwa lata, jakie pozostały do jubileuszu, to nie tak dużo, jakby się mogło wydawać. Niemniej Tczew staje się piękniejszy z dnia na dzień. To miasto, które się rozwija i w którym warto mieszkać.
Równocześnie z uruchomieniem zegara, w powietrze wzbiła się kolejna jaskółka wielkiego jubileuszu. Wzbiła się, a raczej wyjechała w trasę. Mowa o sprezentowanym przez Biuro Promocji Urzędu Miejskiego „wytapetowanym” Tczewem autobusie linii nr 50 (trasa Tczew - Gdańsk - Tczew). To już druga jeżdżąca reklama obsługiwana przez Zakład Komunikacji Miejskiej Veolia Tczew. Na autobusie, oprócz wszystkich charakterystycznych dla naszego miasta elementach architektury, znalazło się miejsce na zwycięskie logo 750-lecia miasta (któremu towarzyszy data 1260 - 2010) oraz na wizerunek pamiątkowego medalu wybitego z okazji 600-lecia Tczewa. Projekt graficzny „reklamy” przygotowano i sfinansowano z inicjatywy Biura Promocji UM.
Historyczny spacer po Tczewie
Dzień Tczewa zakończył się w Centrum Wystawienniczo-Regionalnym Dolnej Wisły, na wystawie „skomponowanej” przez Józefa Ziółkowskiego. Komisarz wystawy zabrał zwiedzających na podróż w czasie „od osady do współczesności”.
- Józef Ziółkowski jest nie tylko autorem scenariusza wystawy, ale także wykonawcą wielu rekwizytów - zwróciła uwagę Alicja Gajewska, dyrektor Centrum.
- Tytuł tej ekspozycji oraz ona sama są niezmiernie wymowne - zauważył Zenon Odya. - Myślę, że już dzisiaj, pamiętając o tym, że za 2 lata czeka nas bardzo ważny jubileusz, możemy zacząć przypominać sobie jak Tczew powstawał, jak ewoluował. Powinna to być dla nas pewna sugestia: postarajmy się przygotować współczesność do jubileuszu jak najlepiej.
W jaki sposób będziemy wspominali 750-lecie miasta podczas podobnej wystawy za 50 lat? Wszystko zależy od tego, jak się do niego przegotujemy.
Więcej o patentach Józefa Ziółkowskiego oraz o samej wystawie można przeczytać na naszym portalu (www.portalpomorza.pl).
Logo 750-lecia obyło się bez „gwiazdki”
Podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej poznaliśmy zwycięski projekt logo 750-lecia Tczewa, które odtąd będzie towarzyszyło wszelkim informacjom oraz materiałom promocyjnym i innym związanym z jubileuszem. Autorem zwycięskiej pracy jest Bartłomiej Siwek z Gdańska, który otrzymał 2000 zł. Wyróżnienia (i po 500 zł) przypadły Ireneuszowi Dunajskiemu z Tczewa oraz Tomaszowi Góreckimu ze Starogardu Gd. Zwycięskie oraz wyróżnione projekty wybrała przewodzona przez Mirosława Pobłockiego komisja konkursowa w składzie: Danuta Morzuch-Bielawska, Maja Chyżyńska, Tadeusz Żmijewski, Witold Kuśnierz, Grzegorz Walkowski oraz Ludwik Kiedrowski.
Logo Bartłomieja Siwka zostało wybrane spośród 165 prac nadesłanych przez 18 uczestników konkursu. Prace przyszły z: Tczewa (9 autorów), Wrocławia, Studzienic, Gdańska, Poznania, Krakowa, Starogardu Gd., Brudzewa, a nawet z… Francji!
- Prac wpłynęło bardzo dużo, jednak - w ocenie komisji - nie znalazł się wśród nich żaden projekt, który rzucałby na kolana - stwierdził podczas niedawnego posiedzenia Komitetu Organizacyjnego 750-lecia Tczewa Ludwik Kiedrowski.
Wiele kontrowersji wzbudziła także zwycięska praca.
- Nie jest to idealna panorama - stwierdził ks. prałat Piotr Wysga, jeden z członków Komitetu. - Trzeba to logo przepracować.
Co takiego nie spodobało się księdzu proboszczowi? Wiatrak, który za zbędny uznał także wiceprezydent Mirosław Pobłocki:
- Gwiazda - takie było moje pierwsze skojarzenie. Ten wiatrak wygląda jak gwiazda! Pierwotnie go tu nie było i wtedy całość podobała mi się zdecydowanie bardziej.
Swoją uwagę zgłosił także prezydent Zenon Odya:
- Książę Sambor II przyjechał do Tczewa z Lubiszewa, a logo zdaje się sugerować, że z Lisewa. Wolałbym zachować historyczny kierunek wjazdu.
Zwycięskie logo wzbudziło wiele kontrowersji, jednak kiedy członkowie Komitetu zapoznali się z przykładami wykorzystania wybranej grafiki - po uwzględnieniu drobnej, choć istotnej poprawki (usunięcie „gwiazdki”) - jednogłośnie przyjęli werdykt komisji oceniającej.
- Ten projekt to synteza tego, co w Tczewie najlepsze - podsumował swoją pracę Bartłomiej Siwek.
Pro Domo Trsoviensi dla maszynisty
- Jest w archiwach i wśród ludzi, którzy mają wiedzę o Tczewie - powiedział o Adamie Murawskim Czesław Glinkowski, mistrz kapituły medalu Pro Domo Trsoviensi. - Nie omija konkursów fotograficznych, pisze artykuły do miejscowej pracy, a na łamach Kociewskiego Magazynu Regionalnego publikuje swoje kolejarskie odkrycia. Medal otrzymuje za działalność społeczną wśród kolejarzy Zajączkowa Tczewskiego i innych struktur organizacyjnych PKP oraz podejmowanie rozlicznych inicjatyw i działań dobrze służących promowaniu Tczewa na terenie całego kraju.
Adam Murawski (ur. 1959 r. w Tczewie) przez 10 lat pracował w Predom Metrix, skąd przed 23 laty przeniósł się do PKP - do Zespołu Drużyn Trakcyjnych w Zajączkowie Tczewskim, gdzie aktualnie jest starszym maszynistą elektrycznych pojazdów trakcyjnych. Działalność społeczną rozpoczął z chwilą reaktywowania w październiku 1989 r. Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce. W ramach prowadzonej kroniki związkowej odtworzył i udokumentował kolejarską historię Tczewa. Członek kolegium redakcyjnego „Głosu Maszynisty” i Ogólnopolskiego Klubu Zainteresowań „Kolejnictwo” im. Adama Ernesta Malinowskiego, w ramach którego zbiera eksponaty filatelistyczne (także współtwórca nowych znaczków). Pierwszy i jedyny tczewianin, który znalazł się na walorze filatelistycznym wydanym przez Pocztę Polską. Współprojektant stempla okolicznościowego z okazji VIII Ogólnopolskich Obchodów Europejskiego Dnia Maszynisty Kolejowego. Współinicjator kartki pocztowej z nadrukowanym znaczkiem pocztowym, wydanej przez Dyrekcję Generalną Poczty Polskiej z okazji 150-tej rocznicy oddania do użytku Mostu Kolejowo-Drogowego przez Wisłę w Tczewie.
Sport to zdrowie… i nagrody!
Nagrody za osiągnięcia w sporcie otrzymali:
1. Lekkoatletyka: Urszula Kuncewicz, Bartosz Grygiel, Alina Langowska (wszyscy MKS Sambor), Paulina Bonna (UKS „Krawiec”), Łukasz Jurga (AWFiS Gdańsk); trenerzy: Andrzej Langowski, Tadeusz Galiński, Jarosław Langowski (wszyscy MKS Sambor), Edmund Antczak (KL Lechia Gdańsk).
2. Pięciobój nowoczesny: Patryk Włodarczyk (MKS Sambor).
3. Piłka ręczna: Kinga Polenz (Piotrkovia Piotrków Trybunalski), Aneta Skonieczna, Marta Tomczyk, Kamila Bieszek, Martyna Hetmańska, Emilia Nowicka, Ewa Gołaszewska, Magdalena Lipiak, Monika Zielińska, Natalia Wiącek, Magdalena Mlotek, Katarzyna Piotrowska, Magdalena Urbańska, Paulina Malinowska, Ewelina Osowiecka, Katarzyna Szlija, Małgorzata Szlija, Justyna Szlija; trenerzy: Robert Karnowski, Artur Wierzbicki (wszyscy MKS Sambor).
4. Pływanie - Nagrody i stypendia otrzymali: Radosław Michniewicz, Marcin Mokwa; Nagrody dla trenerów: Sławomir Gdaniec, Mariusz Marut (wszyscy MKS Sambor).
5. Boks - Stypendium: Damian Mielewczyk, Nagroda dla trenera: Ryszard Kruża (obaj MKS Wisła).
6. Szachy: Karol Ulanowski (UKS Skoczek).
Reklama
Falstart jubileuszowego zegara i „wytapetowany” autobus
TCZEW. Jubileusz 750-lecia Tczewa za dwa lata. Jest już jubileuszowe logo, na trasę Gdańsk-Tczew wyjechał „wytapetowany” autobus, sprawozdanie z prac nad obchodami rocznicy przedstawił komitet ds. 750-lecia, a dni do święta odlicza jubileuszowy zegar – wystartował z falstartem.
- 06.02.2008 23:54 (aktualizacja 01.04.2023 05:59)
Napisz komentarz
Komentarze