piątek, 29 listopada 2024 05:41
Reklama
Reklama

Młodzi w Irlandii – zobaczyć kraj „cudu” czy przyszłej emigracji?

PELPLIN. W Irlandii przebywała 16-osobowa grupa młodzieży w wieku 15-17 lat. Zwiedzali zamki, piekli ciasta i uczyli się gry w hurling. Mogli dotknąć kraju słynnego „cudu” i spróbować - jak z bliska wygląda kraj emigracji młodych Polaków.
Młodzi w Irlandii – zobaczyć kraj „cudu” czy przyszłej emigracji?
Zwiedzanie zamków, pieczenie ciasta i nauka gry w hurling – tak w telegraficznym skrócie wyglądała wymiana młodzieży pomiędzy Pelplinem a jego irlandzkim miastem partnerskim Newcastle West.

Do Irlandii odleciała 16-osobowa grupa młodzieży (11 dziewcząt i 5 chłopców) w wieku 15-17 lat, która uczestniczyła w projekcie pod nazwą „Małe ojczyzny w jednej Europie”. Organizatorem wymiany ze strony polskiej był Gminny Ośrodek Kultury w Pelplinie. Opiekę nad młodzieżą sprawowali Elżbieta Łaga, Victoria Lavrynenko oraz Piotr Łaga. Wymiana została dofinansowana przez Komisję Europejską w ramach Akcji 1.1 Programu „Młodzież w działaniu”.

Leczo smakowało gospodarzom
Pelplinianie wylecieli do Irlandii we wtorek, 15 stycznia. Na lotnisku w Shannon przywitali ich gospodarze Newcastle West na czele z przewodniczącym Rady Miasta Seamusem Huntem. Polska grupa została zakwaterowana w hotelu w Newcastle West, a warunki pobytu jak i kuchnia irlandzka przypadły wszystkim do gustu. Już pierwszy dzień na Wyspie św. Patryka zapowiadał bogaty w wydarzenia tydzień. Młodzież wraz z rówieśnikami z Irlandii zwiedziła zamek w Newcastle West. Nie zabrakło czasu na pierwsze rozmowy, zapoznanie się. Jeszcze tego samego dnia w planie znalazło się zwiedzenie nowoczesnego zakładu produkcji wody mineralnej.
Drugi dzień upłynął młodym Polakom i Irlandczykom w kuchni szkoły w Rathile. Młodzież wspólnie upiekła ciasto oraz przygotowała potrawy mięsne. Polacy już samodzielnie, z pomocą opiekunki Elżbiety Łagi, przygotowali… leczo.
- Trudno powiedzieć, żeby była to polska potrawa, ale na szczęście wszystkim bardzo smakowała – opowiada Piotr Łaga, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury. – Młodzież chciała przygotować bardziej polskie chruściki, ale nie udało nam się kupić drożdży.  
Po lunchu odbyły się zajęcia sportowe na szkolnym boisku. Irlandczycy uczyli Polaków swojej narodowej gry w hurling. Pamiątką z tych zajęć jest kij do gry, który zdobi teraz biuro dyrektora GOK w Pelplinie. Podczas wymiany doświadczeń sportowych okazało się, że w Irlandii mało popularne są gry zespołowe uprawiane w Polsce, takie jak siatkówka czy koszykówka.

Kociewskie śpiewanie i irlandzkie stepowanie
Główną atrakcją czwartku był wieczorny koncert irlandzkiej muzyki ludowej w szkole w Rathile. Podczas spotkania zaprezentowało się kilka zespołów oraz szkolny chór. Wystąpił także zespół grający na tradycyjnych dudach i bębnach, w którym zagrał sam Seamus Hunt.
- Uczestnikom wymiany bardzo spodobała się muzyka irlandzka – zapewnia dyrektor GOK. - Przez ten tydzień mieliśmy okazję posłuchać jej pięciokrotnie. Nie jest to podtrzymywany na siłę folklor, ponieważ Irlandczycy dosłownie nią żyją. Każda szkoła ma swój zespół i wykonują ją wszędzie, gdzie tylko mogą. Muzyce irlandzkiej towarzyszy stepowanie, które chętnie wykonują zarówno dzieci i młodzież, jak i dorośli.
Z kolei piątek upłynął pod znakiem zajęć plastycznych. Pod kierunkiem instruktorki plastyki, młodzież wykonywała prace plastyczne ciekawą techniką odbijania, wycinania i klejenia.
- Na zakończenie zajęć młodzież z Pelplina przedstawiła prezentację multimedialną o swoim mieście, a jedna z uczestniczek wymiany - Ania Biegała z zespołu Modraki, zaśpiewała piosenkę kociewską i zaprezentowała zebranym regionalny strój kociewski – mówi Piotr Łaga. – Oprócz tego swoje umiejętności w tańcu nowoczesnym zaprezentował Oskar Jaśniewski, który próbował sił w programie „You can dance”.
Pelplinianie poznali też uroki Irlandii - zwiedzili wybrzeże klifowe w Ballybunion oraz wspólne bawili się w parku wodnym w Tralee, a także na dyskotece. Nie zapomnieli podziękować organizatorom programu w Newcastle West za doskonałe przyjęcie i gościnność, jednocześnie wręczając drobne upominki w imieniu własnym oraz burmistrza Pelplina. Gospodarze zrewanżowali się wręczeniem polskim opiekunom tradycyjnych irlandzkich lalek oraz drobnych gadżetów dla młodych uczestników.

Zaproszenie do Pelplina
Młodzież z Polski miała również okazję spotkać się ze swoimi rówieśnikami z Desmond College w Newcastle West. Okazało się, że w szkole uczy się aż ponad 30 uczniów z Polski. Wizyta ta stała się kolejną okazję do zaprezentowania swojej własnej twórczości - zaprezentowano spektakl – pantomimę i fragmenty układów tańca nowoczesnego, natomiast młodzi Irlandczycy po raz kolejny przedstawili muzykę ludową oraz tradycyjny taniec irlandzki.
- Młodzież wspomina wyjazd bardzo dobrze i ważne jest to, że pelplinianie szybko znaleźli z rówieśnikami z Irlandii wspólny język – uważa Piotr Łaga. - Sama Zielona Wyspa bardzo się podobała. Było ciepło jak na styczeń. Młodzież zauważyła, że wszystko jest zadbane pytając, kiedy będzie tak samo w Polsce. Odpowiadałem, że jesteście młodzi i wy będziecie rządzić krajem, który możecie zmienić na lepsze.
Pelplin nie chce pozostać dłużny gościnności mieszkańców Newcastle West, dlatego już w lipcu lub październiku tego roku młodzi Irlandczycy zostaną zaproszeni do Polski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 24 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama