Wydarzenie miało miejsce 2 marca, w niedzielę.
Strzał w afekcie?
Jak podaje komunikat Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, 24-letni mężczyzna i 25-letnia kobieta - oboje z Tczewa - spotkali się na parkingu samochodowym przy jednym z tczewskich marketów z 38-letnim funkcjonariuszem pełniącym służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
Policjant podejrzewał kobietę, która była jego konkubiną o związek uczuciowy z tczewianinem. Po krótkiej rozmowie, funkcjonariusz najprawdopodobniej pod wpływem silnego wzburzenia emocjonalnego, zagroził kobiecie i mężczyźnie bronią służbową. W pewnym momencie oddal strzał w kierunku zaparkowanego obok fiata, którym przyjechała kobieta. W tym czasie w samochodzie nikogo nie było i nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Po całym zdarzeniu funkcjonariusz odjechał swoim autem.
Kilkanaście minut później został on zatrzymany w miejscu zamieszkania. Natychmiast wezwano tam psychologa. Wezwano także karetkę pogotowia, którą przewieziono policjanta do Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim, gdzie przebywa na obserwacji.
Kobieta i jej towarzysz odmówili skorzystania z pomocy psychologicznej.
Poszkodowany wycofał się
Na miejscu zdarzenia pracę policjantów nadzorował prokurator Prokuratury Rejonowej w Tczewie. Trwa postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności zajścia.
- Trudno dzisiaj powiedzieć jaki będzie finał postępowania – wyjaśnia Mirosław Szymański, szef Prokuratury Rejonowej w Tczewie. - Część czynów, które można by zarzucić funkcjonariuszowi, jest ścigana na wniosek pokrzywdzonego. A poszkodowanym był raczej obecny chłopak kobiety. Do niego skierowana była groźba. Ale ten mężczyzna wycofał we wtorek, 4 marca, wniosek z prokuratury. Za groźbę karalną sankcją jest grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat dwóch. Prokuratura Rejonowa w Tczewie prowadzi postępowanie w sprawie, a nie przeciwko osobie. W stosunku do funkcjonariusza nie został zastosowany żaden środek zapobiegawczy. Według naszej wiedzy przebywa on w szpitalu. Aby wystąpić o środek zapobiegawczy, trzeba by policjanta przesłuchać i postawić mu zarzuty.
Jeśli chodzi okoliczności użycia broni, musi być opinia biegłego od batalistyki.
Reklama
Policjant strzelał przed sklepem - w afekcie?!
TCZEW. To nie był film, to działo się naprawdę. Przed sklepem w Tczewie doszło do sprzeczki pomiędzy funkcjonariuszem policji a jego konkubiną i towarzyszącym jej mężczyzną. Chwilę później policjant strzelił ze służbowej broni w samochód kobiety. O tej sprawie policja nie informowała na bieżąco prasę.
- 06.03.2008 00:29 (aktualizacja 21.08.2023 11:57)
Napisz komentarz
Komentarze