- Tydzień temu na mocy umowy darowizny otrzymałem 10 000 zł. Czy muszę w związku z tym odprowadzić do Urzędu Skarbowego jakiś podatek? – pyta mieszkaniec Tczewa.
Odpowiada mgr prawa Roman Małecki, prowadzący w Tczewie Biuro Prawne.
Powstanie obowiązku podatkowego uzależnione będzie od tego, do jakiej grupy podatkowej należy Pana zaliczyć. W zależności od tego, do której grupy można Pana zaliczyć, inna będzie kwota niepodlegająca opodatkowaniu. W najlepszej sytuacji znajdują się osoby zaliczane do tzw. grupy zerowej, które są całkowicie zwolnione z obowiązku podatkowego od uczynionej na ich rzecz darowizny. W pozostałych grupach podatkowych, zwolnione z opodatkowania będą nadwyżki ponad: 9637 zł w I grupie podatkowej; 7276 zł w II grupie oraz 4902 zł w III grupie podatkowej.
W tym miejscu należy jednak zaznaczyć, iż jest to limit wolny od podatku liczony w okresie pięcioletnim. Jeśli więc na przestrzeni 5 lat zostanie Pan obdarowany przez tę samą osobę kilkakrotnie, to kwota wolna od podatku się nie zmieni, a podstawa opodatkowania będzie rosła narastająco.
Osobną kwestię stanowi sposób rozliczenia z Urzędem Skarbowym. Podatnicy grupy zerowej zobowiązani są zawiadomić Urząd o dokonanej darowiźnie, wypełniając w ciągu miesiąca zgłoszenie SD-Z1, którego wzór określony został w Rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 18 grudnia 2006 r. w sprawie wzoru zgłoszenia o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych (Dz.U. Nr 243, poz. 1762). Jeśli tego nie zrobią, to zapłacą podatek. Podatnicy zaliczani do pozostałych grup podatkowych zobowiązani są z kolei w terminie miesiąca od dokonania darowizny do wypełnienia i przedłożenia we właściwym dla darczyńcy Urzędzie Skarbowym zeznania SD-3. Jest to tylko częściowe wyjaśnienie skomplikowanego tematu, z uwagi na ograniczone możliwości publikacji.
Jak przesłać pytanie?
Aby uzyskać odpowiedź na pytanie dotyczące kwestii prawnych prosimy o przesyłanie e-maili na adres redakcji - [email protected] lub o zadawanie pytań na stronie internetowej: www.forumprawne.tcz.pl. Postaramy się rozwiać Państwa wątpliwości, publikując niektóre z nich na łamach „Gazety Tczewskiej”.
Napisz komentarz
Komentarze