Rozmowa z Bogdanem Olszewskim, nowym zastępcą burmistrza miasta i gminy Gniew.
- Jakie są Pana wrażenia z pierwszych dni pracy na stanowisku wiceburmistrza?
- Z dnia na dzień coraz bardziej zauważam ogrom obowiązków i zadań, co działa na mnie mobilizująco. Czeka mnie sporo wyzwań. Miły i nieco dla mnie zaskakujący jest też fakt, iż urząd posiada tak profesjonalny zespół pracowników.
- Jak - według Pana - mogłaby za kilka lat wyglądać gmina Gniew? Co powinno się zmienić?
- Marzę o Gniewie jako o silnym ośrodku turystycznym, a jednocześnie przemysłowym. Zależy mi na tym, aby nasza gmina rozwijała się zarówno pod względem gospodarczym, jak i kulturalnym. By była aktywna i otwarta na działania zewnętrzne. Z pewnością potrzebna jest szersza promocja. Ponadto, w mojej ocenie, poziom życia w naszej gminie jest - niestety - nadal dosyć niski. Należy stworzyć warunki do jak najlepszego rozwoju gospodarczego.
- Czym zamierza się Pan zająć w najbliższym czasie?
- Najpierw chcę dokładnie zapoznać się z bieżącymi działaniami gminy. Następnie zamierzam pomóc w rozwoju infrastruktury w naszej gminie. Moje hobby to nieruchomości i tym głównie chciałbym się zająć. Mam pewne pomysły.
- Co Pana najbardziej zachwyca w gminie Gniew?
- Panorama od strony południowej, architektura miasta oraz ogólnie położenie geograficzne.
Bogdan Olszewski – urodził się 7 listopada 1952 r. w Starogardzie Gd. Ma żonę Krystynę, jak zaznacza pierwszą i ostatnią, oraz dwie dorosłe, samodzielne córki - Agatę i Olgę. Od 20 lat mieszka w Jaźwiskach. Posiada wykształcenie wyższe ekonomiczne. Jego zainteresowania to jazda na rowerze, dobra książka oraz, jak dodaje z uśmiechem, spanie przed telewizorem.
Napisz komentarz
Komentarze