W PRL-u 8 marca, Dzień Kobiet, kojarzył się nieodmiennie z uroczystymi akademiami, zwłaszcza w wielkich zakładach pracy. Paniom wręczano goździki i w czasach wiecznych niedoborów w socjalistycznej gospodarce drobne prezenty, typu rajstopy. Dziś panie bez problemu same mogą je zakupić.
Od przeboju do przeboju
Rok temu dla pań wystąpił aktor Jan Nowicki. W tym roku zaprezentowano spektakl „Musicale, Musicale”, oparty na treści najsłynniejszych piosenek musicalowych. Przedstawienie spięto muzyczną klamrą utworami z „Hair”, pamiętnego filmu Milosa Formana z 1979 roku. Od początku publiczność ciepło przyjmowała wykonawców. Oklaski rozbrzmiewały po każdej piosence, a nawet w jej trakcie. Zaśpiewano m.in. „Gdybym był bogaty” i „Sunrice, sunset” ze „Skrzypka na dachu”, „Main Herr” z „Kabaretu czy „Mamma mia” Abby. Na tczewskiej scenie wystąpili wokaliści Ewa Wieczorek, Natalia Kraśkiewicz, Artur Kamiński, Artur Sołtysiak. Towarzyszył im zespół w składzie: Maciej Szymański (fortepian, instrumenty klawiszowe), Marek Surdyk (instrumenty perkusyjne), Andrzej Laskowski (kontrabas), Jan Zeyland (piano) i Witold Żuromski (gitara).
Nie ma muzyki bez rocka
W programie obok piosenek z wielu musicali, jak: Kabaret, Hair, Skrzypek na dachu, Grease, West Side Story, Mamma Mia, Beauty and the Beast, Chicago, nie zabrakło innych akcentów. Zagrano choćby „Don’t turn around” Bonnie Tyler. W pewnym momencie na scenie pojawił się chłopak z zieloną gumową gitarą, który koniecznie chciał zagrać ostrzejszy kawałek. Został „wyproszony” przez kolegów muzyków. Dopiero za trzecim podejściem „pozwolono” mu wykonać utwór zespołu Queen „We will rock you”.
Przed koncertem w foyer CKiS odbył się pokaz makijażu przygotowany przez firmę Avon. Panie mogły zasięgnąć informacji u konsultantek na temat sztuki makijażu. W przerwie koncertu rozlosowano atrakcyjne nagrody.
- Mam pełen bagażnik kwiatów w samochodzie – żartował radny Rady Miejskiej w Tczewie Roman Kucharski. - Szkoda tylko, że tak mało przyszło na koncert moich koleżanek z rady.
Chociaż kto wie, może nie żartował...
Napisz komentarz
Komentarze