- Z czym związane było ostatnie spotkanie w Fabryce Sztuk?
- Było to spotkanie zorganizowane w ramach unijnego projektu „Frauen begegnen Frauen”. Jego celem jest zbliżanie osób, które łączą wspólne zainteresowania, praca i podobne losy rodzinne. Koordynatorką ze strony Witten jest Ulrike Hammermann, która co roku przez ostatnie 7 lat pojawia się w Polsce. Policzyła, że przez ten czas odwiedziła Tczew i Pomorze 33 razy!
- Jesień na Pomorzu jest dość specyficznym czasem, gdy dziesiątki osób wspomina bliskich zmarłych oraz ofiary niemieckich represji z lat II wojny światowej...
- Niedawny wieczór był jednym z tych, które organizujemy raz w roku. W ub. latach były one w kwietniu, jednak tym razem z uwagi na ferie w Niemczech postanowiliśmy zorganizować je w październiku. Ostatniego tygodnia pobytu w Polsce Wolfgang Busch z żoną Rieke oraz z Marianne Koch złożyli kwiaty i znicze na masowym grobie w Szpęgawsku, gdzie leżą szczątki 7 tys. pomordowanych. Dla nich był to kompletnie nieznany fakt historyczny. W Niemczech wciąż odkrywa się historię wojenną. M.in. dlatego te osoby postanowiły podzielić się swoją twórczością.
- Dlaczego Wolfgang Bush i Marianne Koch zaprezentowali swoją poezje i twórczość właśnie w Tczewie?
Zaprezentowana twórczość niekiedy nawiązuje do tych tematów. Przez wiele lat było to przemilczane. Myślę, że takie podejście ułatwia fakt, że partnerskie dla Tczewa Witten zamieszkuje 113 nacji (ma blisko 100 tys. ludności). Jest bardzo różnorodne kulturowo i religijnie.
- Ile czasu spędzili na Pomorzu goście z Niemiec?
- Goście zza Odry przebywali na Pomorzu oraz w Tczewie od 11 do 17 października. Podczas corocznego podsumowania projektu, o którym mowa. Spodobała im się przyroda, zabytki i... Morze Bałtyckie. Na pewno wrócą jeszcze do Sopotu. Bardzo spodobało im się malownicze ukształtowanie terenu na Kaszubach. Ulrike malowała obrazy przedstawiające kaszubskie pagórki i... polskie drogi otoczone bramą z drzew (które na Zachodzie Europy są wycinane z uwagi na bezpieczeństwo podróżnych). Niemcy zwiedzili kościół ewangelicki w Mikołajkach Pomorskich (za Sztumem). Udało się także wziąć udział w tamtejszych dożynkach. Podczas pobytu zawsze jest okazja do zwiedzania Trójmiasta i Malborka. Goście wpadli też na pierogi do Egiertowa.
Mierzą się z przeszłością
To już siódmy rok programu UE „Frauen begegnen Frauen” realizowanego przez Tczew m.in. z partnerskim miastem Witten w ramach współpracy międzynarodowej. Zarówno dla kobiet w Polsce, jak i w Niemczech – to nie tylko zbieranie cennych doświadczeń zawodowych, rodzinnych, ale także próba mierzenia się z tragiczną często historią.
- 25.10.2012 10:30 (aktualizacja 01.04.2023 08:02)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze