Maraton składał się z pięciu filmów: „Zmierzch”, „Księżyc w nowiu”, „Zaćmienie”, „Przed świtem. Część 1” oraz „Przed świtem. Część 2”. Mimo wielu godzin spędzonych na sali kinowej, fani dzielnie wytrwali do samego rana by obejrzeć premierę ostatniej części, która wyjaśnia jak potoczyły się dalsze losy Belli i Edwarda.
Przed maratonem tczewska.pl zorganizowała konkurs na fanpage’u na facebook’u, w którym można było wygrać podwójne zaproszenie na maraton. Zwyciężył aktywnie udzielający się na fanpage’u fan, Artur Jaździński, który na maraton udał się wraz z żoną.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z maratonu sagi „Zmierzch” – opowiada Artur Jaździński. – Mimo małych problemów technicznych, im dłużej oglądaliśmy, tym bardziej nam się podobało, a ostatnia część zrekompensowała wszystko.
Pan Artur opowiedział nam, że jego wrażenia po seansie są bardzo pozytywne i choć był to jego i małżonki pierwszy taki maraton, to na pewno nie ostatni. W przyszłości planuje wybrać się na kolejne maratony organizowane przez kino Helios.
- Z czystym sercem mogę polecić ten maraton i kino osobom, które jeszcze tu nie były – kontynuuje zwycięzca konkursu. – Jeszcze raz chcę bardzo podziękować tczewska.pl za wygraną. Bieżcie udział w ich konkursach, tczewska.pl naprawdę rozdaje bilety!
11 godzin z wampirami, czyli jak było na maratonie "Zmierzchu"
Dwie sale kinowe tczewskiego kina Helios w piątkową noc wypełnione były po brzegi fanami sagi „Zmierzch”. Aby obejrzeć ekranizacje całej sagi spędzili na filmowym maratonie całą noc i część poranka - prawie 11 godzin.
- 19.11.2012 15:09 (aktualizacja 01.04.2023 08:14)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze