Scena udekorowana fotografiami przedstawiającymi sceny z kultowych filmów o miłości i lampka wina, którą przywitano wszystkich przybyłych wprawiły publiczność w przyjemny, walentynkowy nastrój. Już na początku koncertu zespół zadbał o to, by widzowie nie siedzieli z założonymi rękami. Zgodnie z poleceniem jednej z wokalistek, Aleksandry Nowak, publiczność wstała by zatańczyć wraz z zespołem. Wokalistki szybko nawiązały kontakt z publicznością, przedstawiły jej skład zespołu i zaskakiwały ciekawostkami, m.in. tym, że basista zespoł Maciej Matysiak pochodzi z Tczewa. Pytały też o to, jak obecni tczewianie spędzają Walentynki, delikatnie sugerując, że ich koncert jest idealną grą wstępną.
Prócz utworów z płyty „Dziewczyny z sąsiedztwa” zespół przedstawił tczewskiej publiczności także zupełnie nowy repertuar, który… wykonywał po raz pierwszy na scenie. Mocniejsze niż na poprzedniej płycie brzmienia połączone z nieco cierpkim przekazem o miłości (teksty autorstwa drugiej wokalistki Anny Karamon) spotkały się z pozytywnym odbiorem widzów.
Po ostatnim utworze i gromkich brawach, gdy zespół zniknął ze sceny, widzowie oklaskami wywołali muzyków z powrotem. Ci na bis wykonali wybrany przez publiczność utwór „La”, którego prosty i melodyjny refren nuciła cała widownia. Błyskotliwe poczucie humoru, wyszukane teksty, nieprzeciętne wokale i oryginalne brzmienia sprawiły, że „muzyczną grę wstępną Dziewczyn” można uznać za naprawdę udaną.
____________________________________________________________________
Już niebawem w naszym dziale video będziecie mogli zobaczyć fragmenty koncertu!
Napisz komentarz
Komentarze