- Skąd wziął się zwyczaj Palmy Wielkanocnej i jakie jest jej znaczenie?
- Zwyczaj święcenia zielonych gałązek wprowadzono do liturgii kościelnej w XI w., na pamiątkę tryumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy w niedzielę poprzedzającą Jego śmierć na krzyżu. Gałązki wierzby (lub malin, porzeczek) ścinano już w Środę Popielcową i wstawiano do naczyń z wodą, by się zazieleniły na Niedzielę Kwitną. Na Kociewiu nie ma tradycji robienia kilkumetrowych palm. Tradycyjną kociewską palemką wielkanocną jest bukiecik z witek brzozowych, bazi, ozdobione wstążeczką i ew. papierowymi kwiatami.
Palma wielkanocna miała chronić ludzi i zwierzęta, domy i pola przed czarami, ogniem i wszelkimi niebezpieczeństwami i złem tego oraz tamtego świata. Od dawna istniał zwyczaj połykania bazi (pusiek), aby nie cierpieć na ból głowy i gardła, a sproszkowane bazie dodawano do leczniczych naparów, uzdrawiających zarówno ludzi, jaki i zwierzęta. Bazie oberwane z poświęconej palmy mieszano z ziarnem siewnym, które podkładano pod pierwszą zaoraną skibę. Jeszcze dzisiaj można zobaczyć krzyżyki z palmowych gałązek wetknięte w pola, aby broniły zasiewów przed burzami i gradobiciem. Podobną rolę spełniał popiół z palemek. Bydło podczas pierwszego wypędu na wypas, także było bite baziami. Poświęcone palmy (podobnie jak gromnica) wystawiane podczas burzy w oknie chronią dom przed piorunami.
- Jakie potrawy wkładano do wielkanocnych koszyków i jaka jest ich symbolika?
- Wielka Sobota była dniem święcenia potraw, tzw. Święconki. Potrawy z koszyka miały swoją symbolikę:
Jajko – uważane za symbol początku i źródło życia (także w innych kulturach), znak zmartwychwstania, odrodzenia i powrotu do życia, w symbolice chrześcijańskiej zostało skojarzone ze świętem Zmartwychwstania Pańskiego. Kiedyś podczas wielkiego postu był zakaz ich spożywania. W ludowych wierzeniach jajko odgrywało dużą rolę – było lekarstwem na chorobę, urok, chroniło przed pożarem, pomogło zdobyć upatrzoną dziewczynę lub chłopaka, zapewniało urodzaj, szczęście i pomyślność. Toczenie jajka po ciele miało wlewać w człowieka nowe siły, odradzać go. Noworodka myło się w wodzie, do której wkładano, poza innymi przedmiotami mającymi zapewnić szczęście i bogactwo, również jajo. Wydmuszki pisanek wielkanocnych położone pod drzewami owocowymi miały je chronić przed szkodnikami. Wierzono, że rzucone w płomienie ugaszą pożar.
Sól – minerał życiodajny, miał moc odstraszania złych duchów. Bez soli nie ma życia. Sól oczyszczała.
Wędlina – zapewniała zdrowie i płodność, a także dostatek, bo przecież nie każdy mógł sobie na nią pozwolić.
Ser – symbol przyjaźni między człowiekiem a przyrodą. Stanowił gwarancję rozwoju stada zwierząt domowych.
Chrzan – symbol siły i ludzkiej krzepy .
Ciasto – najnowszy składnik święconki – umiejętność gospodarczych i kulinarnych zdolności gospodyni.
Początkowo ksiądz święcił wszystko, co zostało przygotowane przez gospodynię. Jadła było bardzo dużo: chleb, jaja, kolorowe pisanki, wędliny, mięso, baby wielkanocne, placki, baranek z ciasta, masła lub cukru, chrzan, sól, pieprz. Czynność ta jednak zajmowała zbyt wiele czasu proboszczom, biskupi stopniowo wprowadzili zakaz święcenia pokarmów w domach i zwyczaj ten przenieśli do kościoła.
Jeszcze w okresie międzywojennym ubiegłego wieku w wiejskich parafiach przywożono w koszach, do poświęcenia, całość pokarmów przeznaczonych na śniadanie wielkanocne.
Obecnie pokarmy mogą święcić kapłani, diakoni, akolici oraz lektorzy (za zgodą biskupa ordynariusza).
Dawny zwyczaj na wsiach nakazywał, aby wracając ze święconym obejść dom trzy razy, zgodnie ze wskazówkami zegara, co miało wypędzić złe moce z gospodarstwa.
- Kto zajmował się malowaniem jaj i w jaki sposób to robiono?
- W tradycji ludowej malowaniem jajek zajmowały się tylko kobiety, każdy osobnik płci męskiej był wyrzucany z pomieszczenia, gdzie malowano jajka. Kobiety odczyniały także urok, który mógł zostać rzucony na pisanki i jeszcze nie ozdobione jajka. Do malowania używano samych naturalnych produktów – łupin cebuli (różne odcienie koloru żółtego i brązu), trawy (kolor zielony), kory dębowej (kolor czarny), buraków (kolor różowy). Ludzie uważali, że malowanie jaj jest jednym z warunków istnienia świata.
Na wsi panował zwyczaj obdarowywania się pisankami. Dostawali je członkowie rodzin, dzieci chrzestne i osoby zaprzyjaźnione. Jeśli chłopakowi spodobała się dziewczyna, to oznajmiał jej o tym, wręczając pisankę. Jeśli dziewczyna odwdzięczyła się mu tym samym, znaczyło, że odwzajemnia uczucie. W niektórych regionach Polski, w tym także na Pomorzu, panował zwyczaj chowania w ogrodzie, domu lub obejściu koszyczków z kolorowymi jajkami i słodyczami. W niedzielę wielkanocną dzieci wyruszały na poszukiwanie darów, które – jak wierzyły – przynosił wielkanocny zajączek. Pisankami obdarowywano także zmarłych zanosząc je na cmentarze, gdzie toczono je po mogiłach albo zakopywano w ziemi.
- Dlaczego zając przynosi wielkanocne jajka?
- W wielu kulturach, począwszy od starożytności, zając był symbolem odradzającej się przyrody, wiosny i płodności. Czczony i otaczany kultem z racji swojej witalności, bywał także uważany za symbol zmysłowości i tchórzostwa. Wierzono, że pod postacią zająca ukazują się wieźmy na rozstajach dróg. W XVII w. zająca skojarzono z jajkiem wielkanocnym. Do polski przywędrował prawdopodobnie z Niemiec na początku XX w. Współcześnie zając jest raczej świątecznym obrzędem, niż bohaterem obrzędu.
Napisz komentarz
Komentarze