W niedzielę w nocy czterech młodych mężczyzn ukradło zaparkowanego przy ul. Miłosnej w Kwidzynie forda eskorta. Po krótkiej zabawie w jednej z dyskotek pojechali na inną imprezę. W drodze powrotnej w miejscowości Sztum nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Kilka metrów dalej porzucili pojazd i rozbiegli się w różne strony. Po pewnym czasie spotkali się na dworcu i pociągiem dostali się do Ryjewa, gdzie ukradli kolejnego forda. Wrócili do Kwidzyna i usiłowali włamać się do salonu gier. Uszkodzili szybę w drzwiach i skradzionym pojazdem pojechali do lasu na ul. Miłosną. Tam jeden z nich wrzucił do baku samochodu zapaloną zapałkę. Gdy auto zaczęło się palić mężczyźni uciekli.
W wyniku intensywnej pracy funkcjonariuszy wczoraj po południu zatrzymano dwóch ze sprawców. Okazali się nimi 16-letni chłopak i jego 20-letni kompan. Policjanci ustalili kim byli dwaj pozostali złodzieje. Ich zatrzymanie jest kwestią czasu.
Sprawa nieletniego zostanie przekazana do sądu rodzinnego. Dorosłym sprawcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (KWP)
Reklama
Ford - na przejażdzkę i do spalenia
KWIDZYN. Zatrzymano 16-latka i jego 20-letniego kompana, którzy ukradli dwa samochody marki Ford i próbowali włamać się do salonu gier. Sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny, natomiast pełnoletnim złodziejom grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- 08.04.2010 16:03 (aktualizacja 16.08.2023 15:41)
Napisz komentarz
Komentarze