Podczas kwidzyńskiego przeglądu obejrzeć będzie można film „Czerwony i niebieski” Giuseppe Piccioniego, „Wielkie piękno” Paolo Sorrentino, „Senadę” Danisa Tanovicia, „Pozycję dziecka” Petera Netzera, „Mandarynki” Zazy Urushadze oraz „Camille Claudel 1915” Bruno Dumonta. Najwięcej laurów bez wątpienia zdobył film Paola Sorrentino. „Wielkie piękno” nagrodzono bowiem Oskarem 2014 w kategorii Najlepszy Film Zagraniczny oraz Europejskimi Nagrodami Filmowymi 2013 w kategoriach: najlepszy film europejski, najlepszy reżyser europejski, najlepszy aktor europejski oraz najlepszy montażysta europejski. My jednak polecamy zwrócić uwagę na film „Senada” w reżyserii Danisa Tanovicia, nagrodzony na festiwalu w Berlinie (Grand Prix, Srebrny Niedźwiedź dla najlepszego aktora oraz nagroda jury ekumenicznego).
Poznajemy w nim historię Nazifa, który chcąc pomóc swojej rodzinie, zajmuje się zbieraniem złomu, z trudem wiąże koniec z końcem. Dni upływają mu na poszukiwaniu żelastwa. W tym czasie jego partnerka Senada zajmuje się domem i dwiema małymi córeczkami. Niedługo urodzi trzecie dziecko.
Po powrocie do domu po pracowitym dniu Nazif znajduje Senadę chorą, leżącą w łóżku. Następnego dnia pożycza samochód i zawozi ją do najbliższego szpitala. Okazuje się, że dziecko, które Senada nosi w sobie, nie żyje. W jej brzuchu znajduje się pięciomiesięczny martwy płód. Sytuacja jest krytyczna – kobieta musi natychmiast zostać przetransportowana do odległego szpitala.
Senada nie ma jednak dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie i szpital żąda od niej zapłaty w wysokości 980 bośniackich marek. Dla zbieracza złomu to prawdziwa fortuna. Pomimo błagań Nazifa, szpital odmawia przeprowadzenia koniecznej operacji. Bohaterowie wracają więc do swojego miejsca zamieszkania w centralnej Bośni i Hercegowinie.
Przez następnych dziesięć dni Nazif będzie robił wszystko, co w jego mocy, żeby ocalić życie Senady. Będzie zbierał złom, ale też szukał pomocy w instytucjach państwowych... W tym czasie doświadczą na własnej skórze, jak bezduszne jest współczesne społeczeństwo.
Napisz komentarz
Komentarze