Zdaniem autorów nowego prawa, ma być tylko lepiej, bo w całości zmieni się postępowanie z odpadami komunalnymi. Gminy dostały 18 miesięcy na wprowadzenie w życie wszystkich zapisów znowelizowanej ustawy.
Zgodnie z nową zasadą, to samorząd zapewni odbieranie i właściwe zagospodarowanie wszystkich śmieci, a przede wszystkim – umożliwi mieszkańcom ich selektywne zbieranie, czyli zapewni odpowiednie pojemniki do segregacji odpadów lub określi inny sposób ich gromadzenia. Mniejsze gminy w Polsce decydują się na tzw. system workowy. Czyli do oddzielnych worków mieszkańcy wrzucają szkło, papier czy odpady ulegające biodegradacji. Gmina jest również zobowiązana do zorganizowania i wskazania mieszkańcom punktów odbioru takich odpadów, jak stary sprzęt RTV i AGD, szafy, przeterminowane leki albo zużyte baterie.
Ale to nie koniec nowych obowiązków, które spoczywają na barkach urzędników. Muszą ogłosić przetarg, w którym wyłonią firmę zajmującą się odbiorem odpadów od mieszkańców. Co więcej, prócz zapewnienia wywozu śmieci, trzeba jeszcze nadzorować ich dalszą drogę - recykling, odzysk tych, które mogą stać się surowcem produkcyjnym, kompostowanie, czy spalanie. To dalsze postępowanie z odpadami zostanie ściśle określone w umowie podpisanej z przedsiębiorcą, który będzie opróżniał przydomowe kosze. Za tę usługę zapłacą oczywiście mieszkańcy, przy czym stawka opłat ma być kalkulowana lokalnie i uchwalana przez radnych.
Po co to wszystko? Zmieniona ustawa to nie próba skomplikowania życia i mieszkańcom, i urzędnikom. Samorządy mają mieć pełną kontrolę nad śmieciami, a jednocześnie wpływy do gminnej kasy z opłat za opróżnianie pojemników mają im umożliwić rozwój infrastruktury do zagospodarowywania odpadów. Ale przede wszystkim na całej operacji ma zyskać środowisko naturalne. Za jakiś czas będzie po prostu czyściej, bo nowe przepisy mają zagwarantować skuteczniejszą walkę z dzikimi wysypiskami. Nie chodzi tylko o względy estetyczne, bo z podrzucanych nielegalnie odpadów do wód gruntowych i do gleby może przedostawać się wiele niebezpiecznych substancji. Jeśli jednak wszyscy będą płacić po równo, bez względu na ilość wytworzonych w danym okresie śmieci, to nikomu nie będzie się opłacało wyrzucać ich do rowu czy do lasu. Tworzący nowe prawo liczyli również, że z tych samych powodów część mieszkańców zrezygnuje ze spalania śmieci w domowych piecach, co jest zjawiskiem nagannym. Ale, choć to nielegalne, nadal część osób pozbywa się wielu odpadków wrzucając je do ognia i trując w ten sposób całą okolicę.
4300
Tyle dzikich wysypisk w Polsce naliczyło Ministerstwo Środowiska.
Taki widok wkrótce ma należeć do przeszłości. Nowe przepisy mają zagwarantować skuteczniejszą walkę z dzikimi wysypiskami.
Fot. Archiwum
Apla
Ważne daty
1 stycznia 2012 r. – to początek śmieciowej rewolucji. Gminy mają do półtora roku (do połowy 2013 r.) na wprowadzenie na swoim terenie nowego sposobu zarządzania odpadami, wyłonienie firm przewożących odpady w przetargach i poinformowanie mieszkańców o nowym systemie.
1 lipca 2012 r. - sejmik województwa uchwala aktualizację wojewódzkiego planu gospodarki odpadami oraz uchwałę w sprawie wykonania wojewódzkiego planu gospodarki odpadami, w której określone zostaną regiony oraz regionalne instalacje do zagospodarowania odpadów, czyli wskazane miejsca, gdzie będą przetwarzane odpady: np. spalane, sortowane, kompostowane.
1 stycznia 2013 r. – do tego czasu gminy powinny uchwalić lokalne regulaminy utrzymania czystości i porządku na swoim terenie. Do tego czasu gminy są zobowiązane również wyznaczyć stawki opłat i szczegółowe zasady ich ponoszenia. Tego dnia rozpoczną się kampanie edukacyjno-informacyjne dla mieszkańców na temat nowych zasad odbioru odpadów w ich gminie.
1 lipca 2013 r. – zatrudnione przez gminy firmy odbierają śmieci na terenie całego kraju – Polska dołącza do europejskiego standardu zagospodarowania odpadów. Każdy mieszkaniec może oddać dowolną ilość śmieci – w tym np. te wielkogabarytowe.
Podane powyżej daty są terminami ostatecznymi. Gminy, które będą gotowe do wcześniejszego wprowadzenia systemu, mogą wprowadzić go wcześniej.
Reklama
Śmieci w rękach samorządowców
W GMINACH. 1 stycznia 2012 r. uznany został za początek tzw. rewolucji śmieciowej. Tego dnia weszła w życie zmieniona ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Co to oznacza dla samorządów?
- 15.05.2012 14:29 (aktualizacja 06.08.2023 11:16)
Napisz komentarz
Komentarze